Wiemy, kto wygrał "Hotel Paradise 11"!

Za nami finał 11. edycji „Hotelu Paradise”, który dostarczył widzom wszystkiego, czego oczekują od tego kultowego reality show – namiętności, zdrad, intryg i wielkich emocji. Na ścieżce lojalności stanęli Agata i Kuba, którzy ostatecznie udowodnili, że ich uczucie to coś więcej niż gra o pieniądze.

Kto dotarł do wielkiego finału?

Po tygodniach pełnych dramatów i miłosnych zwrotów akcji w finale znaleźli się: Agata i Kuba, Magda i Milan oraz Julia i Michał. To właśnie te trzy pary miały ostatnią szansę udowodnić, że ich relacje nie są tylko strategią.

Decyzją uczestników z poprzednich odcinków, na ścieżkę lojalności weszli Agata i Kuba. Emocje sięgnęły zenitu, gdy prowadząca, Edyta Zając, pokazała im nagrania z wcześniejszych dni w hotelu – pełne trudnych chwil, zazdrości i niedopowiedzeń.

Zobaczenie tego wszystkiego było dla mnie trudne, ale też potrzebne – przyznała wzruszona Agata.
W tej grze niczego nie zbudujesz sam. Trzeba zaufać drugiej osobie, nawet jeśli ryzyko jest ogromne – dodał Kuba.

Zdjęcie Wiemy, kto wygrał "Hotel Paradise 11"! #1

Walka o miłość i 100 tysięcy złotych

Finałowy moment to tradycyjna ścieżka lojalności – symboliczna próba zaufania, w której uczestnicy mogą podzielić się nagrodą lub zdradzić partnera, rozbijając złotą kulę. W tym roku na szali leżało 100 tysięcy złotych.

Agata i Kuba przeszli przez wszystkie pola, trzymając w dłoniach złote kule. Przez minutę patrzyli sobie prosto w oczy, wiedząc, że jeden gest może zniszczyć wszystko, co zbudowali.

Chcę być z tobą. Nie rzucę kulą – powiedział Kuba.
Agata nie kryła łez, zanim odpowiedziała: – W takim razie idziemy razem do końca.

Para dotarła do ostatniego pola i wspólnie rozbiła kule – dzieląc się wygraną i triumfem.

 

Zaskakujące głosowanie uczestników

Zanim jednak poznaliśmy ostatecznych zwycięzców, o wszystkim zadecydowało głosowanie byłych mieszkańców hotelu. Początkowo głosy były podzielone, ale ostatecznie Agata i Kuba zdobyli poparcie siedmiu osób, w tym Julii, Karola, Wiktorii i Mikołaja.
Ich rywale – Magda i Milan – musieli zadowolić się czterema głosami.

Nie obyło się jednak bez kontrowersji. Uczestniczka Ola najpierw wsparła Agatę i Kubę, po czym publicznie zmieniła zdanie i poparła Magdę i Milana, tłumacząc się impulsem.

Ta decyzja wywołała burzę wśród widzów – w sieci pojawiło się wiele komentarzy o „niesprawiedliwym teatrze emocji”, ale ostatecznie wynik pozostał bez zmian.

Co dalej z Agatą i Kubą?

Po ogłoszeniu zwycięstwa para nie kryła wzruszenia. Oboje przyznali, że choć w programie przeżyli trudne chwile, to ich relacja przetrwała każdą próbę.

Jak zdradzili po finale – planują kontynuować znajomość poza kamerami. Czy ich miłość okaże się prawdziwa? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – ta edycja „Hotelu Paradise” zapisze się w historii programu jako jedna z najbardziej emocjonujących.

Miłość, zdrada i wielkie emocje – „Hotel Paradise” nie zawodzi!

Finał 11. edycji pokazał, że „Hotel Paradise” wciąż potrafi zaskakiwać. Widzowie otrzymali mieszankę namiętności, łez i rywalizacji, która idealnie wpisuje się w formułę programu.

Czy Agata i Kuba faktycznie znaleźli prawdziwe uczucie, a nie tylko wygraną? Internet już huczy od spekulacji. Jedno jest pewne – ta para udowodniła, że czasem w świecie reality show naprawdę można wygrać coś więcej niż pieniądze.

źródło zdjęcia: Instagram

Udostępnij: