Już 16 listopada odbędzie się wielki finał 17. edycji „Tańca z gwiazdami”, jednak w powietrzu wisi sporo niepewności. Wszystko za sprawą Agnieszki Kaczorowskiej i Marcina Rogacewicza, którzy po emocjonującym i burzliwym odpadnięciu w siódmym odcinku, mogą zrezygnować z udziału w finale. Fani i media spekulują o możliwym bojkocie ostatniego odcinka przez tę parę. Czy ich nieobecność stanie się faktem?
Kaczorowska i Rogacewicz odpadli z "TzG"
Choć para otrzymała wysokie noty od jurorów, ich przygoda z programem niespodziewanie zakończyła się w siódmym odcinku. Jeszcze większe emocje wywołało ich pożegnalne przemówienie, w którym padły mocne słowa o poziomie programu i fali hejtu, z jaką się zmagali.
Po emisji odcinka zniknęli z przestrzeni medialnej – nie pojawili się w programie „K2. Jedziemy po bandzie”, co podsyciło plotki o ich konflikcie z produkcją. Internauci szybko podzielili się na dwa obozy: jedni wspierają ich postawę, inni zarzucają im hipokryzję i brak klasy.
Tradycyjnie w finale show pojawiają się wszystkie pary, niezależnie od tego, kiedy odpadły z rywalizacji. To symboliczne zakończenie sezonu i okazja do wspólnego tańca. Tym razem jednak widzowie nie są pewni, czy Kaczorowska i Rogacewicz pojawią się na scenie. W sieci zawrzało od plotek o celowym opuszczeniu finału, a media donoszą o napiętych relacjach z Polsatem.
Czy Kaczorowska i Rogacewicz pojawią się na finale "TzG"?
W końcu głos zabrała osoba związana z produkcją programu. Jej komentarz rozwiał część wątpliwości, bo potwierdziła, że para jest zobowiązana umową do udziału w finale – to standard w takich produkcjach. Choć emocje wokół ich odejścia są wciąż żywe, obecność duetu na próbach jest oczekiwana.
Na razie nikt niczego nie odwołał, próby wszystkich uczestników edycji zaczynają się w środę i wtedy wszystko się okaże – donosi portal Plotek.pl.
W sprawie wypowiedział się także jeden z jurorów programu, Michał Wygoda, który nie ukrywa, że ma nadzieję na pojawienie się pary podczas prób i w finale. Jego słowa pełne są szacunku, ale też delikatnego zaniepokojenia.
Ja nie mam takich informacji i mam nadzieję, że im się nic nie stało zdrowotnie lub że nie ma tam jakiejś katastrofy życiowej, która mogłaby taką nieobecność usprawiedliwić. Jeśli nie ma takich zapowiedzi, to nie będę się na ten temat wypowiadać, bo ona była tutaj z Marcinem. Tańczyli bardzo długo i bardzo ładnie, pięknie. Mają swoich wielbicieli. Mam nadzieję, że tak jak wszyscy będą do końca – wiernie, uczciwie i sprawiedliwie – powiedział Wygoda w rozmowie z SE.
Wiele jednak wskazuje na to, że para pojawi się w finałowym odcinku "Tańca z gwiazdami". Świadczą o tym zdjęcia z prób, na których widać uśmiechniętych Kaczorowską i Rogacewicza.
ZOBACZ TAKŻE: Izabela Skierska nie chce wygranej Wiktorii w "Tańcu z gwiazdami"?
Z kolei Maurycy, inny uczestnik programu, próbował bronić Agnieszki i Marcina, ale spotkał się z chłodną reakcją widzów. Widać, że emocje są na granicy wybuchu, a atmosfera wokół finału jest napięta jak nigdy wcześniej.
Źródło zdjęć: KAPiF
