Brad Pitt przez kilka lat walczył ze swoim nałogiem. Uzależniony od alkoholu aktor podjął wówczas terapię, dzięki której od jakiegoś czasu żyje w trzeźwości. W niedawnym wywiadzie udzielonym brytyjskiemu tygodnikowi, Pitt opowiedział jaką drogę przeszedł, by w końcu stwierdzić, że udało mu się wygrać z alkoholizmem.
Problemy Brada Pitta zaczęły wychodzić na światło dziennie zaraz po rozstaniu z żoną Angeliną Jolie. Rozstanie jednej z najpopularniejszych par w Hollywood zszokowało wszystkich i chociaż do końca nie znano powodu rozpadu związku aktorów, po jakimś czasie Angelina wyznała, zrobiła to dla dobra swojej rodziny. Kilka lat później natomiast zarzuciła byłemu mężowi stosowanie przemocy.
Zaraz po rozstaniu z żoną, Pitt zdecydował się dołączyć do Anonimowych Alkoholików. Swoją terapię kontynuował przez 1,5 roku:
Dołączyłem do naprawdę fajnej męskiej grupy, w której ceniono prywatność, więc było bezpiecznie – powiedział z rozmowie z brytyjskim magazynem.
Bradowi bardzo zależało na tym, aby jego sytuacja nie wyszła pzoa zaufany krąg:
Wielokrotnie słyszałem o przypadkach, takich jak u Philipa Seymoura Hoffmana, którego nagrano, gdy ujawniał swoje tajemnice. To jest dla mnie po prostu okropne
W rozmowie z magazynem GQ aktor zdobył się na szczególne wyznanie o tym, że przez niemal całe życie czuł się osamotniony:
Myślę, że serca każdego z nas są w pewnym stopniu złamane. Ja czułem się zawsze bardzo samotny, jako dziecko i nawet tutaj. Właściwie dopiero od niedawna jestem bliżej z przyjaciółmi i rodziną
Jak się okazuje swoją trzeźwość Brad Pitt zawdzięcza jednemu ze znanych aktorów, który wspierał przyjaciela w trudnych momentach. Podczas rozdania nagród National Board of Review w 2020 roku, Brad Pitt zwrócił się do wręczającemu mu nagrodę Bradleya Coopera:
„Wytrzeźwiałem dzięki temu facetowi i od tamtej pory każdy dzień jest szczęśliwszy. Kocham cię i dziękuję”.
Ponadto podczas wywiadu z brytyjskim magazynem, Pitt zasugerował, że niebawem jego przygodą z aktorstwem dobiegnie końca.