"Szympans, moja miłość" widzowie pokochali szokujący serial!

W amerykańskim show-biznesie nie brakuje niecodziennych historii, ale nowy serial na platformie Max - "Szympans, moja miłość" - przebija wszystko. Produkcja szybko zdobyła ogromną popularność, a jej niekonwencjonalny temat i sposób realizacji zaskoczył widzów na całym świecie. O czym opowiada ta historia?

Kontrowersyjny serial od MAX

Twórcą serialu jest Eric Goode, znany z sukcesu "Króla tygrysów". Tym razem Goode postanowił przyjrzeć się amerykańskim handlarzom dzikimi zwierzętami, skupiając się na kobietach, które traktują szympansy jak własne dzieci. Aby móc zrealizować ten projekt, reżyser zdecydował się na kontrowersyjny krok - zatrudnił klauna i byłego przestępcę, by ten udawał reżysera. W ten sposób chciał ominąć trudności, jakie mogłyby wyniknąć z jego rozpoznawalności po "Królu tygrysów". Dzięki tej nieco nieetycznej metodzie, Goode stworzył szokujący i momentami bardzo wstrząsający dokument.

Zdjęcie "Szympans, moja miłość" widzowie pokochali szokujący serial! #1

Ten dokument może pobić „Króla tygrysów”

W centrum historii znajduje się Toni Haddix, której obsesyjna miłość do szympansów doprowadziła do niebezpiecznej gry z władzami i obrońcami praw zwierząt. Serial ukazuje, jak niewinne uczucie przeradza się w destrukcyjne zachowania, które mają swoje konsekwencje. "Szympans, moja miłość" to jednak nie tylko opowieść o handlu dzikimi zwierzętami. To także głęboka analiza patologicznej miłości do małp, ich wykorzystywania w przemyśle rozrywkowym oraz ignorowania zagrożeń, jakie mogą stwarzać dzikie zwierzęta.

Jednym z najbardziej poruszających momentów serialu jest historia kobiety, która została brutalnie zaatakowana przez szympansa. W wyniku tego incydentu straciła twarz i dłonie, co pokazuje, jak niebezpieczne mogą być dzikie zwierzęta trzymane w niewoli.

ZOBACZ TAKŻE: Dlaczego ludzie urodzeni spod znaku Panny są tak wyjątkowi?

 "Szympans, moja miłość" – o czym opowiada ten serial?

Była pielęgniarka, a obecnie handlarka egzotycznymi zwierzętami, Tonia Haddix spędza dni, opiekując się zwierzętami w niewoli. Jednak jej bezgraniczna miłość do jednego szympansa – 32-letniej emerytowanej szympansicy z Hollywood, Tonki – przeradza się w dziką grę w kotka i myszkę z udziałem władz, grupy obrońców praw zwierząt i aktora Alan Cumminga, który zagrał u boku Tonki w filmie Buddy z 1997 roku.

Widzowie pokochali szokujący serial!

"Szympans, moja miłość" zadebiutował na platformie Max i od razu zdobył serca widzów. Pierwszy z czterech odcinków przyciągnął ponad 2 miliony widzów w ciągu tygodnia od premiery, a kolejny epizod przyciągnął 350 tysięcy widzów w pierwszą noc po jego udostępnieniu. Internauci są zachwyceni, porównując serial do najciekawszych produkcji true crime na Netfliksie.

Wielu fanów nie może doczekać się kolejnych odcinków, które z pewnością dostarczą jeszcze więcej emocji. Serial "Szympans, moja miłość" zyskał już miano jednego z najbardziej szokujących dokumentów ostatnich lat.

Nie obejrzałem nawet 10 minut "Szympansa, mojej miłości" a szczęka mi opadła.

Po siedmiu minutach "Szympansa, mojej miłości" ta kobieta przyznaje się do karmienia szympansa piersią... lecimy z tym.

Udostępnij: