Telewizja Polska postawiła na kontrowersję – zamiast planowanego filmu, widzowie TVP1 zobaczą serial „Furioza”, brutalną historię ze świata pseudokibiców. Co zaskakuje, decyzja o emisji zapadła tuż przed wyborami prezydenckimi, co nie umknęło uwadze opinii publicznej.
- Serial, który dzieli
- Kultowa rola Damięckiego
- O czym jest „Furioza”?
- Polityka w tle – przypadek czy strategia?
- Gdzie obejrzeć „Furiozę”?
Serial, który dzieli
28 maja Telewizja Polska niespodziewanie zmieniła ramówkę – w miejsce zaplanowanego tytułu pojawił się serial „Furioza”, oparty na kinowym hicie z 2021 roku. Produkcja w reżyserii Cypriana T. Olenckiego pokazuje brutalną rzeczywistość środowiska kibolskiego, skupiając się na przemocy, lojalności i konflikcie lojalności wobec dawnych przyjaciół.
Serial ma cztery odcinki – dwa pierwsze widzowie zobaczą w środę, kolejne dwa w czwartek, późnym wieczorem. Emisja w czasie trwającej kampanii wyborczej wywołała falę komentarzy – zwłaszcza że jeden z kandydatów, Karol Nawrocki, w przeszłości publicznie wypowiadał się na temat ustawek pseudokibiców. Wybór tego tytułu akurat teraz może więc zostać odebrany jako subtelne nawiązanie do jego przeszłości.
Kultowa rola Damięckiego
W kinowej wersji „Furiozy” główną uwagę przyciągał Mateusz Damięcki w roli Goldena – brutalnego, ale charyzmatycznego lidera grupy kiboli. Jego fizyczna metamorfoza – ogolona głowa, tatuaże i muskularna sylwetka – zrobiła ogromne wrażenie na widzach. Obok niego wystąpili także Mateusz Banasiuk i Weronika Książkiewicz, tworząc intrygujący trójkąt postaci.
O czym jest „Furioza”?
Dawid (Mateusz Banasiuk), dziś lekarz, przed laty był związany z gangiem kiboli. Gdy na jego drodze ponownie pojawia się Dzika (Weronika Książkiewicz) – jego była partnerka, obecnie policjantka – staje przed dramatycznym wyborem. Aby ratować brata przed więzieniem, musi stać się policyjną wtyczką i przeniknąć do niebezpiecznej grupy przestępczej. Z czasem okazuje się, że świat, który kiedyś porzucił, ma na niego silniejszy wpływ, niż przypuszczał.
Polityka w tle – przypadek czy strategia?
Wybór „Furiozy” przez TVP na kilka dni przed wyborami prezydenckimi wydaje się trudny do uznania za przypadkowy. Serial może bowiem przywoływać niepożądane skojarzenia z przeszłością jednego z kandydatów. Przeciwnicy polityczni już teraz komentują to jako próbę „obrzydzenia” Karola Nawrockiego poprzez przypominanie o jego powiązaniach z kibicowskim środowiskiem.
Gdzie obejrzeć „Furiozę”?
Serialową wersję można oglądać na antenie TVP1:
- Środa, 28 maja – godz. 22:30 i 23:15
- Czwartek, 29 maja – godz. 22:30 i 23:15
Kinową wersję „Furiozy” znajdziemy także na platformie Netflix, a także w płatnych serwisach VOD: Canal+ Premiery – 7,99 zł, Player – 10 zł, Rakuten TV – od 7,99 zł, Megogo – od 6,99 zł, Play Now – 10 zł.
Źródło zdjęcia: Youtube, zwiastun filmu „Furioza”