Polski serial „Ludzie i Bogowie” podbija Netflixa! Widzowie znów zachwyceni

Choć „Ludzie i Bogowie” swoją telewizyjną premierę mieli już w 2020 roku, to dopiero teraz produkcja zyskała drugie życie – dzięki debiutowi na Netflixie. Serial, który wcześniej gościł jedynie w ramówce TVP, błyskawicznie znalazł się w ścisłej czołówce najchętniej oglądanych tytułów na popularnej platformie streamingowej. Aktualnie zajmuje 5. miejsce w polskim zestawieniu TOP 10, a zainteresowanie nim wciąż rośnie.

Konspiracja, wojna i dramaty moralne – fabuła, która wciąga

Serial „Ludzie i Bogowie” to opowieść osadzona w czasach II wojny światowej, skupiająca się na działaniach Armii Krajowej w okupowanej Warszawie. Twórcy postanowili odejść od spektakularnych bitew i dużych wydarzeń historycznych, by pokazać codzienną walkę młodych konspiratorów – ludzi, których nie zna podręcznikowa historia, ale którzy odgrywali kluczową rolę w ruchu oporu.

W centrum fabuły znajduje się fikcyjna, choć inspirowana rzeczywistością, jednostka kontrwywiadowcza „Wapiennik”. Główni bohaterowie – Leszek Zaremba ps. „Onyks” (w tej roli Jacek Knap) i Tadeusz Korzeniewski ps. „Dager” (Dawid Dziarkowski) – prowadzą tajne akcje likwidacyjne przeciwko kolaborantom i gestapo, nieustannie balansując na granicy życia i śmierci.

Silne postaci kobiece i świetna obsada

Na uwagę zasługują również kobiece bohaterki, które nie są jedynie tłem wydarzeń. Maria Zaręba (Aleksandra Justa), Jadwiga Koman (Marianna Zydek), Róża (Maja Rybicka) i Zosia (Anna Mrozowska) wnoszą do serialu emocjonalną głębię i autentyczność, ukazując, że konspiracja to nie tylko męska domena.

W produkcji pojawia się również Julian Świeżewski jako „Zimny” oraz Anna Karczmarczyk jako Bronka Lenart – ich wątki dodatkowo wzbogacają obraz okupacyjnej Warszawy jako miejsca pełnego napięcia, strachu, ale i niezłomności.

Zdjęcie Polski serial „Ludzie i Bogowie” podbija Netflixa! Widzowie znów zachwyceni #1

Reżyseria i opinie – za co widzowie chwalą serial?

Reżyserem „Ludzi i Bogów” był Bodo Kox, znany wcześniej z takich filmów jak „Człowiek z magicznym pudełkiem”. Jego spojrzenie na wojnę z perspektywy zwykłych ludzi nadało produkcji unikalny, kameralny charakter, który odróżnia ją od wielu innych polskich seriali wojennych.

Po premierze w TVP w 2020 roku serial zebrał pozytywne recenzje. Krytycy i widzowie chwalili go za realistyczne dialogi, konsekwentny klimat oraz doskonałe aktorstwo. Teraz, dzięki obecności na Netfliksie, produkcja zyskuje zupełnie nową publiczność, która również wyraża entuzjazm w komentarzach i mediach społecznościowych.

Czy powstanie drugi sezon? Fani nie tracą nadziei

Mimo sukcesu i świetnego odbioru, „Ludzie i Bogowie” doczekali się tylko jednego, 13-odcinkowego sezonu. Od czasu premiery widzowie wielokrotnie domagali się kontynuacji, zadając pytania o przyszłość serialu na forach i w komentarzach w sieci.

Teraz, gdy produkcja znów zdobywa popularność – tym razem na Netflixie – temat drugiego sezonu może powrócić z nową siłą. Czy sukces streamingowy zmotywuje twórców do kontynuacji? Tego na razie nie wiadomo, ale jedno jest pewne: „Ludzie i Bogowie” to serial, który zdecydowanie warto nadrobić, jeśli jeszcze się go nie widziało.

Źródło zdjęcia: Youtube

 

Udostępnij: