Dzisiejszy wieczór zapowiada się wyjątkowo intensywnie dla miłośników mrocznych historii. Netflix udostępnił kolejną odsłonę swojej głośnej antologii „Potwory”, która tym razem skupia się na jednym z najbardziej przerażających seryjnych morderców w historii USA — Edzie Geinie, znanym jako „Rzeźnik z Plainfield”.
- Wielka premiera na Netflix: „Potwór: Historia Eda Geina” już dostępny
- Kim był Ed Gein? Historia, która przeszła do legendy
- Antologia „Potwory” – światowy fenomen Netflixa
- Charlie Hunnam w roli potwora
- Dlaczego warto obejrzeć?
Wielka premiera na Netflix: „Potwór: Historia Eda Geina” już dostępny
Nowy sezon to jedna z najważniejszych premier października i murowany kandydat do zdominowania listy najchętniej oglądanych tytułów w Polsce. Data premiery nie jest przypadkowa – początek jesieni i zbliżający się Halloween to idealny moment na produkcje grozy. Sprawdź, o czym jest te serial:
Kim był Ed Gein? Historia, która przeszła do legendy
Ed Gein to postać, która na trwałe zapisała się w historii kryminalnej Ameryki. W latach 50. mieszkał na farmie w Wisconsin, z dala od ludzi. Na pierwszy rzut oka wydawał się spokojnym, niegroźnym człowiekiem. Rzeczywistość była jednak znacznie bardziej przerażająca.
Śledczy odkryli, że mężczyzna był psychopatą, który nie tylko mordował, ale także okradał groby. W jego domu znaleziono m.in. meble i przedmioty wykonane… z ludzkiej skóry i kości. Jego makabryczne czyny stały się inspiracją dla wielu filmów grozy, w tym „Psychozy” Hitchcocka oraz „Teksańskiej masakry piłą mechaniczną”.
Antologia „Potwory” – światowy fenomen Netflixa
Seria „Potwory”, stworzona przez Ryana Murphy’ego i Iana Brennana, to jedna z najbardziej popularnych produkcji Netflixa ostatnich lat. Pierwszy sezon, poświęcony Jeffreyowi Dahmerowi, stał się prawdziwym hitem – w ciągu dwóch miesięcy osiągnął ponad miliard godzin oglądalności i zdobył prestiżowe nagrody, w tym Złotego Globa dla Evana Petersa.
Druga odsłona, przedstawiająca historię braci Menendezów, również utrzymywała się przez tygodnie w czołówce najpopularniejszych seriali. Teraz przyszła pora na trzeci sezon – „Historia Eda Geina” – który ma szansę przebić popularnością poprzedników.
Charlie Hunnam w roli potwora
W nowym sezonie główną rolę zagrał Charlie Hunnam, znany m.in. z „Synów anarchii”. Aktor wcielił się w postać Geina z niezwykłą precyzją, ukazując zarówno jego chorobliwą obsesję na punkcie matki, jak i skrajne odizolowanie od świata. Twórcy serialu obiecują produkcję wierną faktom, ale jednocześnie wciągającą i pełną napięcia.
Dlaczego warto obejrzeć?
„Potwór: Historia Eda Geina” to propozycja dla widzów, którzy lubią intensywne, mroczne historie i chcą zobaczyć, jak Netflix potrafi połączyć dokumentalne tło z dramatem psychologicznym i thrillerem. Serial nie tylko opowiada o zbrodniach, ale również zagłębia się w psychikę sprawcy, pokazując, jak samotność, obsesje i trauma mogą doprowadzić do niewyobrażalnych czynów.
źródło zdjęcia: Youtube
