Polacy znajdują się obecnie w trudnej pozycji, próbując planować swoje finanse na nadchodzący rok 2024. Głównym powodem tego niepokoju jest brak jasności co do przyszłych cen prądu, gazu i ciepła. Obywatele czekają na decyzję rządu dotyczącą ewentualnego przedłużenia obowiązującej tarczy osłonowej, która do tej pory zabezpieczała ich przed gwałtownymi wzrostami cen. Co dalej z cenami prądu i gazu? Właśnie wyciekły informacje o planowanych horrendalnych podwyżkach!
Przypomnijmy, że do końca grudnia obowiązują przepisy tarczy, które dotychczas skutecznie blokowały podwyżki cen energii. Dzięki nim ceny ciepła i prądu utrzymywane są na poziomie z 2022 roku, a w przypadku energii elektrycznej gospodarstwa domowe mają zamrożone ceny do określonych limitów zużycia.
Jakie będą ceny prądu i gazu w 2024 roku?Jednak rząd premiera Mateusza Morawieckiego do ostatniej chwili czekał z przepisami przedłużającymi tarczę osłonową. Obecnie politycy nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego przedłużenia tarczy osłonowej, co dodatkowo zwiększa niepewność wśród obywateli. Brak klarownego stanowiska rządu w kwestii cen energii utrudnia przewidywanie, ile dokładnie Polacy będą musieli wydać na opłaty za prąd, gaz i ciepło w nadchodzącym roku.
Czy nowa władza zdecyduje się zamrozić ceny prądu gazu i ciepła?W sytuacji, gdy tarcza osłonowa nie zostanie przedłużona, Polacy mogą stanąć przed realnym zagrożeniem gwałtownego wzrostu kosztów energii. To z kolei oznaczałoby, że konsumentom trudniej będzie zapanować nad własnymi finansami, a domowe budżety mogą zostać narażone na poważne trudności. Wzrost cen energii miałby wpływ nie tylko na rachunki za media, lecz także na ceny wielu produktów i usług, co mogłoby skomplikować sytuację gospodarczą kraju.
Czekają na horrendalne podwyżki cen gazu i prądu?Resort Klimatu przedstawia orientacyjne kwoty, jakie należy uwzględnić w budżecie, aby utrzymać obecny poziom opłat za prąd, gaz i ciepło:
- Prąd dla gospodarstw domowych: Szacowany koszt zamrożenia cen wynosi około 13,1 miliarda złotych. Przy 16 milionach gospodarstw oznacza to, że dzięki przedłużeniu tarczy osłonowej, przeciętne gospodarstwo domowe zaoszczędzi rocznie około 820 złotych.
- Gaz i opłaty za dystrybucję: Koszt zamrożenia cen gazu i opłat za dystrybucję wynosi około 10 miliardów złotych. Dzięki temu około 7,3 miliona gospodarstw domowych może liczyć na oszczędność rzędu 1370 złotych rocznie.
- Ciepło sieciowe: Koszt zamrożenia opłat za ciepło sieciowe (korzystające z niego mieszkańcy bloków i kamienic) szacowany jest na 4 miliardy złotych. Przeciętne gospodarstwo domowe może dzięki temu oszczędzić około 270 złotych rocznie.
Wynika z tego, że brak przedłużenia tarczy osłonowej w obecnej formie może skutkować dramatycznym wzrostem kosztów energii dla przeciętnej rodziny. Bez utrzymania obecnych zamrożeń cen, budżet domowy Polaków może być obciążony kwotą przekraczającą 2000 złotych rocznie.