Ministerstwo Finansów przygotowuje gruntowne zmiany w sposobie naliczania podatku od nieruchomości. Co zmieni się od nowego roku?
- Definicja budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych niezgoda z Konstytucją
- Wsparcie ekspertów i organizacji branżowych
- Wprowadzenie nowej definicji budowli
- Nieprawidłowości w naliczaniu i pobieraniu podatku
W 2025 ma dojść do zmian w przepisach dotyczących podatku od nieruchomości. Ministerstwo Finansów ogłosiło plany rewolucyjnych reform, które mają przekształcić sposób naliczania i pobierania takich opłat. Te nowe przepisy mają się przyczynić do większej sprawiedliwości i przejrzystości w systemie podatkowym dotyczącym nieruchomości.
Definicja budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych niezgoda z Konstytucją
W lipcu 2023 roku Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że dotychczasowa definicja budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest niezgodna z Konstytucją.
ZOBACZ TAKŻE: ZUS wypłaci prawie 1800 złotych! Do kogo mogą trafić takie pieniądze?
Decyzja ta nakłada na ustawodawcę obowiązek wprowadzenia nowych przepisów w ciągu półtora roku.
Ministerstwo Finansów zapowiedziało, że nowe przepisy wejdą w życie od 1 stycznia 2025 roku.
Wsparcie ekspertów i organizacji branżowych
Ministerstwo Finansów intensywnie współpracuje z ekspertami i organizacjami branżowymi nad tworzeniem przepisów, które mają zapewnić bardziej sprawiedliwe i przejrzyste naliczanie podatku od nieruchomości.
Kluczową zmianą będzie przeniesienie definicji budowli z prawa budowlanego do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Jednak reforma jest niezbędna nie tylko z powodu wyroku Trybunału Konstytucyjnego, ale także dlatego, że obecny system podatku od nieruchomości jest uważany za przestarzały i niesprawiedliwy- czytamy w Dzienniku Gazety Prawnej
Wprowadzenie nowej definicji budowli
Eksperci z firmy Deloitte podkreślają potrzebę zmiany przepisów dotyczących naliczania podatku od nieruchomości, szczególnie w kontekście zmiany właściciela obiektu i uwzględnienia stopnia zużycia budowli. Ministerstwo Finansów zgadza się z tą opinią, zwłaszcza w kontekście wysokiej, 2-procentowej stawki podatku, która wymaga reformy.
Celem planowanych zmian jest m.in. wprowadzenie nowej definicji budowli w ustawie oraz stworzenie precyzyjnego katalogu obiektów podlegających opodatkowaniu.
Zmiany są niezbędne ze względu na duże znaczenie podatku od nieruchomości dla budżetów lokalnych, o czym świadczyły wpływy w 2023 roku wynoszące 31 mld zł.
Ministerstwo Finansów zapewnia, że celem reformy jest zachowanie obecnego stanu finansów publicznych i wyeliminowanie niejasności w zakresie opodatkowania różnych obiektów.
Nieprawidłowości w naliczaniu i pobieraniu podatku
Jak wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, podatek od nieruchomości nie był w sposób prawidłowy naliczana, a także ustalany. Wynikało to z braku rzetelności podczas weryfikacji danych, jakie były zawarte w deklaracjach, które składali podatnicy.
Samorządy nie zawsze prawidłowo ustalały i pobierały podatki oraz opłaty lokalne. Nieprawidłowości polegały głównie na braku lub nierzetelnej weryfikacji danych zawartych w informacjach i deklaracjach składanych przez podatników oraz nieegzekwowaniu obowiązku ich składania, co skutkowało niewymierzaniem lub zaniżaniem naliczanych podatków, w tym podarku od nieruchomości – raport Najwyższej Izby Kontroli
Michał Borowski, prawnik i doradca podatkowy w firmie Crido, mający doświadczenie w współpracy z wieloma samorządami, zauważył niedawno, że w mniejszych i średnich gminach podatek od nieruchomości nie zawsze jest należycie egzekwowany.
Brakuje tam odpowiednio wyszkolonych i aktywnych pracowników, którzy mieliby wystarczającą wiedzę i zasoby, aby skutecznie zajmować się tym tematem.
To bardzo ważne, ponieważ podatek od nieruchomości trudno jest kontrolować, mówiąc kolokwialnie, zza biurka. Trzeba bowiem, między innymi, jeździć w teren, aby porównać obiekty zgłoszone do opodatkowania przez podatników z tym, jak one rzeczywiście wyglądają oraz czy nie jest tak, że na działce znajdują się także inne budynki czy budowle, które nie zostały w ogóle zgłoszone do opodatkowania - zaznaczył prawnik