Rząd przedstawił plany dotyczące cen prądu na przyszły rok. W nowym projekcie zaproponowano, aby w 2025 roku nadal obowiązywał mechanizm ograniczania maksymalnej ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych. Ustalono także konkretne stawki. Co więcej, pojawiły się informacje dotyczące opłaty mocowej. Jakie dokładnie zmiany nas czekają?
- Czy ceny prądu w 2025 roku pójdą w górę?
- Czy cena maksymalna za energię w 2025 roku zmieni się?
- Rząd chce chronić gospodarstwa domowe
Od 2025 roku Polacy mogą się spodziewać wyższych rachunków za prąd. Zmiany wynikają z planowanego wzrostu cen energii elektrycznej, mimo rządowych mechanizmów ochronnych. Obecne zamrożenie cen i zawieszenie opłaty mocowej ma być utrzymane, ale nowe stawki za energię oraz rosnące koszty mogą znacząco wpłynąć na domowe budżety
Czy ceny prądu w 2025 roku pójdą w górę?
Ceny prądu mają wzrosnąć, ale rząd planuje przedłużenie mechanizmu ograniczającego maksymalną wysokość opłat.
ZOBACZ TAKŻE: „Zabawa w krecika” – nowy niebezpieczny trend w szkołach!
Eksperci jednak nie przynoszą dobrych wieści. Prognozują, że rachunki za prąd w przyszłym roku mogą być nawet o 20% wyższe.
Obecnie stawka za 1 kWh wynosi 1,15 zł, jednak według portalu WysokieNapiecie.pl, od przyszłego roku może wzrosnąć do 1,39 zł za kWh, uwzględniając podatki.
Podwyżki te mogą dotknąć aż 16 milionów Polaków. Dla gospodarstw domowych, które zużywają około 2000 kWh rocznie, oznaczałoby to wzrost rachunków o 480 zł w skali roku.
Czy cena maksymalna za energię w 2025 roku zmieni się?
Rząd planuje utrzymanie maksymalnej ceny za prąd w 2025 roku. Jak wynika z informacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska, przygotowywane są rozwiązania, które mają chronić gospodarstwa domowe przed dużymi podwyżkami rachunków za energię elektryczną.
Dzięki temu Polacy nie powinni odczuć znaczącego wzrostu kosztów prądu.
Rząd chce chronić gospodarstwa domowe
Rząd przygotowuje ustawę dotyczącą cen prądu na 2025 rok, która ma chronić gospodarstwa domowe przed gwałtownym wzrostem rachunków.
Plan zakłada utrzymanie mechanizmu maksymalnej ceny energii elektrycznej, która będzie niższa niż stawki zatwierdzane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki (URE).
Obecnie ustawowy limit wynosi 500 zł za MWh, podczas gdy średnia taryfa to 622,80 zł za MWh netto. Różnicę między zamrożoną ceną a taryfą pokrywa państwo z Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny.
W ustawie przewidziano również dalsze zawieszenie pobierania opłaty mocowej od gospodarstw domowych, co dodatkowo odciąży budżety rodzin.
Rząd planuje też działania zmierzające do obniżenia cen energii w drugiej połowie 2025 roku.
Sprzedawcy będą musieli składać wnioski o nowe taryfy, a Prezes URE zyska prawo do wezwania ich do obniżki, jeśli warunki na rynku energii ulegną poprawie, np. dzięki spadkowi kosztów.
Dodatkowo ustawa umożliwi elastyczne zarządzanie Funduszem Wypłaty Różnicy Ceny – minister energii będzie mógł decydować o przesuwaniu zgromadzonych w nim środków. Projekt dostosuje również terminy rozliczeń związanych z mechanizmem maksymalnej ceny do innych obowiązujących rozliczeń.
Dzięki tym rozwiązaniom rząd chce złagodzić skutki podwyżek cen prądu, aby wzrost rachunków był jak najmniej odczuwalny dla gospodarstw domowych.
Źródło zdjęć: Canva
