Od stycznia 2025 roku Biedronka wprowadziła nową zasadę, która z pewnością zaskoczy wielu klientów. Zmiana dotyczy foliowych torebek, tzw. "zrywek". Na czym polega nowa opłata i kiedy będzie trzeba ją uiścić?
- Dodatkowa opłata w Biedronce
- Z czego wynika taka decyzja sklepu?
- Ekologiczne rozwiązania dla klientów
- Te przepisy obowiązują wszystkie kraje UE
- Co grozi za niedopilnowanie tego obowiązku?
- Darmowe opakowania tylko w określonych przypadkach
Dodatkowa opłata w Biedronce
Biedronka ogłosiła, że od początku 2025 roku wprowadza opłatę za lekkie plastikowe torebki, czyli tzw. "zrywki", jeśli będą one wykorzystywane niezgodnie z ich przeznaczeniem. Koszt jednej torebki wynosi 25 groszy (0,20 zł netto + VAT).
ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w kościele! Koniec zbierania na tacę?
Zrywki można nadal używać bez dodatkowych opłat, ale wyłącznie do pakowania określonych produktów, takich jak:
-
owoce i warzywa
-
pieczywo
-
mięso, ryby i inne produkty sprzedawane luzem
-
cukierki i bakalie bez opakowania
W sytuacji, gdy torebki zostaną wykorzystane do pakowania produktów już zapakowanych fabrycznie lub artykułów "non-food", naliczana będzie opłata.
Opłata ta będzie obowiązywała wyłącznie w przypadku, gdy <<zrywki>> są użyte do innych celów niż zapakowanie produktów spożywczych sprzedawanych luzem, które nie mają własnego opakowania - podkreśliła Dagmara Łakoma, starsza menedżerka ds. ochrony środowiska w Biedronce
Dodała również:
Oznacza to, że jeśli klient podczas zakupów wykorzysta <<zrywkę>> do zapakowania owoców, warzyw, pieczywa nie posiadających własnego opakowania, opłata nie będzie pobierana. Jeśli natomiast klient użyje zrywki do zapakowania produktów z kategorii "non food", lub produktów spożywczych posiadających własne opakowanie, to wówczas opłata zostanie pobrana zgodnie z zapisami ustawy z dnia 13 czerwca 2013 r. o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi — wyjaśnia menadżer
Z czego wynika taka decyzja sklepu?
Opłata za "zrywki" nie jest samodzielną inicjatywą Biedronki, lecz wynika z przepisów zawartych w ustawie o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi.
Zmiana ta ma na celu zmniejszenie zużycia plastiku, zgodnie z unijnymi wymogami ochrony środowiska.
Dagmara Łakoma, starsza menedżerka ds. ochrony środowiska w Biedronce, w rozmowie z "Faktem" podkreśliła, że pobrane opłaty nie trafią na konto sieci.
Pobrana opłata recyklingowa, zgodnie z ustawą, zostanie przekazana do właściwego urzędu marszałkowskiego i nie stanowi dodatkowego źródła przychodu dla naszej sieci – poinformowała Dagmara Łakoma
Ekologiczne rozwiązania dla klientów
Aby wspierać ekologiczne rozwiązania, Biedronka proponuje klientom wielorazowe woreczki na owoce i warzywa.
Zestaw dwóch sztuk dostępny jest w sklepach za 2,99 zł. Te praktyczne woreczki, wyposażone w system wentylacji, nie tylko pomagają dbać o środowisko, ale także przedłużają świeżość przechowywanych produktów.
Te przepisy obowiązują wszystkie kraje UE
Opłata za "zrywki" jest nowością w Biedronce, ale wiele innych sieci handlowych w Polsce, takich jak Auchan, E.Leclerc czy Carrefour, już wcześniej wdrożyło podobne rozwiązania.
Przepisy te obowiązują we wszystkich krajach Unii Europejskiej, a ich przestrzegania pilnuje Inspekcja Handlowa.
Co grozi za niedopilnowanie tego obowiązku?
Niedopełnienie obowiązku pobierania opłat recyklingowych może skutkować grzywnami od 500 zł do nawet 20 tys. zł. To jeden z powodów, dla których sklepy decydują się na wprowadzenie takich regulacji.
Darmowe opakowania tylko w określonych przypadkach
Klienci powinni pamiętać, że "zrywki" pozostaną bezpłatne jedynie w sytuacjach, gdy będą używane do pakowania produktów sprzedawanych luzem, takich jak owoce, warzywa czy pieczywo. Warto świadomie korzystać z tych torebek, aby uniknąć dodatkowych opłat przy kasie.
Wprowadzona przez Biedronkę zmiana to element większego trendu, mającego na celu ochronę środowiska i ograniczenie zużycia plastiku podczas zakupów.
Źródło zdjęć: Canva, Wikipedia