Propozycja ograniczenia świadczenia 800 plus dla Ukraińców jedynie do pracujących rodziców stała się gorącym tematem debaty publicznej. Wyniki sondaży pokazują jednoznacznie – większość Polaków popiera ten pomysł, argumentując, że wsparcie finansowe powinno trafiać tylko do tych, którzy mieszkają i pracują w Polsce, a tym samym płacą podatki.
- Zdecydowane stanowisko Polaków
- Wsparcie dla pracujących, nie dla wszystkich
- Eksperci: „To logiczne podejście”
- Kontrowersyjny postulat kampanii wyborczej
- Organizacje biją na alarm
Zdecydowane stanowisko Polaków
Jak wynika z sondażu United Surveys dla WP, aż 85,9 proc. Polaków uważa, że wypłata świadczenia 800 plus dla obywateli Ukrainy powinna być uzależniona od ich sytuacji zawodowej i podatkowej. Jedynie 8,4 proc. badanych sprzeciwia się takiemu rozwiązaniu, a 5,7 proc. nie ma zdania na ten temat.
To sprawiedliwe podejście – skoro Polacy muszą pracować, by korzystać z systemu, to i Ukraińcy powinni spełniać te same wymagania– komentuje jedna z uczestniczek badania.
Wsparcie dla pracujących, nie dla wszystkich
Podobne wnioski płyną z sondażu Instytutu Badań Pollster dla „Super Expressu”. 54 proc. respondentów uważa, że Ukraińcy powinni otrzymywać 800 plus wyłącznie wtedy, gdy płacą podatki w Polsce. Tylko 5 proc. jest za wypłatą świadczenia bez żadnych warunków, a 36 proc. badanych uważa, że Ukraińcy w ogóle nie powinni otrzymywać tego wsparcia.
Eksperci: „To logiczne podejście”
Zdaniem ekspertów takie stanowisko Polaków jest uzasadnione. Politolog prof. Kazimierz Kik tłumaczy:
Taka postawa jest dość racjonalna. Trwa wojna w Ukrainie, mamy kryzys, wysoką inflację, a to wszystko wpływa na sytuację ekonomiczną Polaków. Nic dziwnego, że ludzie chcą, by środki trafiały do tych, którzy również dokładają się do systemu.
Kontrowersyjny postulat kampanii wyborczej
Postulat ograniczenia świadczenia do Ukraińców formalnie mieszkających w Polsce i płacących nad Wisłą podatki złożył ubiegający się o prezydenturę Rafał Trzaskowski.
Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd pilnie rozpatrzy propozycję prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, aby świadczenie było wypłacane jedynie cudzoziemcom pracującym i płacącym podatki w Polsce.
W 2024 roku ponad 508 tys. dzieci cudzoziemskich otrzymywało świadczenie wychowawcze 800 plus. To o 70 tys. mniej niż rok wcześniej, ale nadal obejmuje znaczną liczbę dzieci nie tylko z Ukrainy, lecz także z Białorusi, Rosji, Wietnamu czy Indii.
Organizacje biją na alarm
Nie brakuje jednak głosów krytycznych. Organizacje pomocowe zwracają uwagę, że wielu uchodźców z Ukrainy to matki z dziećmi, które nie zawsze mogą podjąć pracę. Ograniczenie 800 plus tylko do pracujących może wpłynąć negatywnie na ich sytuację bytową.
Mimo tych argumentów, nastroje społeczne są jednoznaczne – Polacy chcą, by pieniądze z budżetu państwa trafiały do osób aktywnie uczestniczących w życiu gospodarczym kraju. Czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie takich zmian? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – społeczne poparcie dla tej propozycji jest bardzo duże.
Źródło zdjęcia: Canva