“Karol nie jest biologicznym ojcem...” - Marta Nawrocka zdradza prawdę o swojej rodzinie!

W cieniu politycznej kariery Karola Nawrockiego jego żona, Marta Nawrocka, coraz śmielej wychodzi z cienia. W programie „Halo tu Polsat” zdecydowała się na bardzo osobiste wyznanie, które poruszyło wielu widzów. Opowiedziała o swoim związku z Karolem, o ich nietypowym początku, adopcji i rodzinnych zwyczajach.

Miłość, która zaczęła się przypadkiem

Historia Marty i Karola to prawdziwy przykład na to, że życie pisze najlepsze scenariusze. Poznali się przez przypadek – jeszcze w licealnych czasach Marty.

„Miałam przyjaciółkę w miejscu, gdzie mieszkał Karol. Poszłam do niej i powiedziałam: ‘Spotkałam chłopaka z psem i książką pod pachą’. Okazało się, że to znajomy znajomego. Wpadliśmy na siebie ponownie… i tak się zaczęło” – wspomina Marta.

Z pozoru zwykłe spotkanie zapoczątkowało relację, która przetrwała próbę czasu i zbudowała solidny fundament dla przyszłej rodziny.

Rodzina z wyboru – siła adopcji i zaangażowania

Nie wszyscy wiedzą, że Karol Nawrocki jest ojcem trójki dzieci, ale tylko dwoje z nich to jego biologiczne potomstwo. Marta była już mamą dwuletniego Daniela, kiedy poznała Karola. To, co zrobił przyszły prezydent miasta, wzrusza:

„To, że miałam syna, nie stanowiło dla niego przeszkody. Wręcz przeciwnie – otoczył nas opieką. Z jego inicjatywy Daniel został przez niego adoptowany” – mówiła Marta.

Dziś Daniel nosi nazwisko Nawrocki już od 15 lat. Marta nie kryje wzruszenia:

„Ich relacja jest niesamowita. Czasem nawet lepsza niż z matką!”.

Dom pełen życia i rytuałów

Marta i Karol wychowują jeszcze 15-letniego Antka, zapalonego fana piłki nożnej, oraz małą Kasię, która właśnie zaczęła edukację w szkole podstawowej.

W ich domu nie ma miejsca na sztywne podziały ról. Oboje pracują, więc obowiązki dzielą w sposób naturalny i elastyczny. Karol zawozi dzieci na zajęcia i pomaga w nauce, Marta z synami gotuje. Wspólnie z Antkiem czytają lektury… na głos!

Ale najważniejsze są dla nich wspólne posiłki bez telefonów i ekranów – to ich rodzinny rytuał, który scala i buduje relacje.

Jaka będzie jako Pierwsza Dama?

Choć Marta Nawrocka nie szukała rozgłosu, naturalnie zaczęła przyciągać uwagę mediów. Widzowie pokochali jej szczerość, ciepło i autentyczność. Jej wypowiedzi pokazują, że będzie Pierwszą Damą bliską ludziom, skupioną na wartościach rodzinnych i wsparciu.

Żródło zdjęć: Instagram

Udostępnij: