W ostatnich latach seniorzy coraz częściej mogą liczyć na różnego rodzaju dodatki i świadczenia ze strony państwa. Waloryzacje emerytur, trzynaste i czternaste emerytury, nowe formy wsparcia, wszystko to ma poprawiać sytuację finansową osób starszych.
- Czym jest renta wdowia i kto może ją otrzymać?
- Czternasta emerytura – kto ma do niej prawo?
- Ile naprawdę wyniesie czternasta emerytura?
- „Pułapka waloryzacyjna” i renta wdowia
- Na co zwrócić uwagę i co można zrobić?
- Świadczenia warto liczyć, nie tylko przyjmować
Nie wszystkie dodatkowe pieniądze oznaczają realny zysk. Czasem wyższe wpływy mogą obniżyć inne świadczenia lub całkowicie pozbawić prawa do ich otrzymania. Tak właśnie jest w przypadku nowej renty wdowiej, która może wpłynąć na wysokość lub nawet wypłatę tzw. czternastej emerytury.
Czym jest renta wdowia i kto może ją otrzymać?
Od lipca tego roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wypłatę tzw. renty wdowiej. To nowe świadczenie skierowane do osób, które straciły współmałżonka i zmagają się z trudniejszą sytuacją finansową po jego śmierci.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe 800 plus dla seniorów i 50-latków? Rząd rozważa wsparcie za wychowanie dorosłych dzieci
Renta wdowia ma na celu zrekompensowanie utraty jednego z dwóch dochodów w gospodarstwie domowym. Można ją otrzymać jako:
-
część renty rodzinnej po zmarłym małżonku, dołączoną do własnej emerytury lub renty
-
jako pełną rentę rodzinną z dodatkiem części własnej emerytury
Wybór zależy od tego, która opcja będzie bardziej korzystna finansowo. Co ważne, wypłaty realizowane są w tych samych terminach, co standardowe świadczenia emerytalne, czyli sześć razy w miesiącu:
-
1.,
-
6.,
-
10.,
-
15.,
-
20.,
-
25. dnia.
Czternasta emerytura – kto ma do niej prawo?
Tzw. "czternastka" to dodatkowa, roczna emerytura wypłacana jesienią. To świadczenie przysługuje tym osobom, które pobierają emeryturę lub rentę z ZUS, KRUS czy innych uprawnionych instytucji.
W teorii ma ona służyć wsparciu finansowemu osób starszych, zwłaszcza tych o niskich dochodach. Dlatego też wprowadzono limit dochodowy.
Osoby, których suma świadczeń nie przekracza 2900 zł brutto, otrzymują pełną czternastkę.
Przekroczenie tej kwoty uruchamia tzw. mechanizm „złotówka za złotówkę”, czyli każde przekroczenie limitu o 1 zł powoduje pomniejszenie czternastki o tę samą kwotę.
Ile naprawdę wyniesie czternasta emerytura?
Na pierwszy rzut oka różnice mogą wydawać się niewielkie, ale w praktyce mogą oznaczać kilkaset złotych mniej w kieszeni.
Przykładowo:
-
osoba z dochodem 3000 zł brutto otrzyma „czternastkę” pomniejszoną o 100 zł – czyli 1778,91 zł brutto
-
przy dochodzie 3500 zł – świadczenie spadnie do 1378,91 zł brutto
-
dochód 4000 zł oznacza już tylko 878,91 zł brutto
-
emeryt z dochodem równym lub wyższym niż 4728,91 zł brutto – nie otrzyma czternastej emerytury w ogóle
„Pułapka waloryzacyjna” i renta wdowia
Każdego roku waloryzacja emerytur i nowe dodatki, jak właśnie renta wdowia, mogą zwiększyć dochód seniora na tyle, że przekroczy on próg 2900 zł.
Choć formalnie emerytura czy renta wzrosną, to łączna kwota wypłat w skali roku może się nieznacznie zmniejszyć, ponieważ „czternastka” zostanie pomniejszona lub całkowicie odebrana.
Na co zwrócić uwagę i co można zrobić?
Zanim zdecydujesz się na konkretną formę renty wdowiej, skonsultuj się z doradcą ZUS. Sprawdź, która opcja łączenia świadczeń będzie dla Ciebie korzystniejsza, z uwzględnieniem progów dochodowych.
Oblicz, czy nie zbliżasz się do limitu 2900 zł brutto. Jeśli tak, przemyśl, czy czasem z pozornie większej sumy nie wyniknie realna strata.
Pamiętaj, że „czternastka” to świadczenie uzależnione od dochodu. Nawet niewielka różnica może pozbawić Cię kilkuset złotych.
Świadczenia warto liczyć, nie tylko przyjmować
Nowe rozwiązania, jak renta wdowia, są potrzebne i pomagają wielu osobom, które znalazły się w trudnej sytuacji po stracie bliskiej osoby. Ale jednocześnie pokazują, jak złożony jest system świadczeń w Polsce i jak łatwo się w nim pogubić.
Dlatego warto być czujnym. Dodatkowe pieniądze mogą pomóc, ale w niektórych przypadkach mogą też przynieść stratę finansową.
Źródło zdjęć: Canva
