Nosili to na szyi, nie wiedząc, że trują się codziennie! Biżuteria pełna toksyn!

Ponad milion sztuk biżuterii nie trafiło do sprzedaży na terenie Polski i Unii Europejskiej – wszystko przez przekroczone normy toksycznych metali oraz braki formalne w dokumentacji. W ramach ogólnokrajowej akcji kontrolnej wykryto tysiące egzemplarzy ozdób zawierających niebezpieczne stężenia kadmu i ołowiu – substancji uznawanych za silnie szkodliwe dla zdrowia.

Nosili to na szyi, nie wiedząc, że trują się codziennie! Biżuteria pełna toksyn!

Od 10 marca do 30 kwietnia 2025 roku polskie instytucje – Krajowa Administracja Skarbowa, Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcja Handlowa – wspólnie prowadziły intensywne kontrole biżuterii sprowadzanej do Polski spoza Unii Europejskiej. Celem było wyłapanie produktów niezgodnych z normami, które mogłyby zagrażać zdrowiu konsumentów.

Zdjęcie Nosili to na szyi, nie wiedząc, że trują się codziennie! Biżuteria pełna toksyn! #1

Biżuteria w laboratoriach: ładna z zewnątrz, groźna w środku

Spośród ponad 1,5 miliona sztuk sprawdzonej biżuterii, do badań laboratoryjnych wytypowano 33 próbki. Wyniki były alarmujące – aż 9% z nich zawierało wielokrotnie przekroczone normy zawartości metali ciężkich. W jednej z próbek poziom kadmu przewyższał dopuszczalny limit aż 400-krotnie! Równie szokujące były wyniki dotyczące zawartości ołowiu – w naszyjnikach norma została przekroczona ponad 300 razy, a w bransoletkach – ponad 100 razy.

Co wykryły kontrole?

W trakcie akcji funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej przeprowadzili 227 interwencji, obejmujących ponad 1,5 miliona sztuk biżuterii oraz 467 kilogramów ozdób w masie. W efekcie wykrycia nieprawidłowości – zarówno chemicznych, jak i formalnych – zablokowano wprowadzenie na rynek łącznie 1 183 178 sztuk produktów, które nie spełniały wymogów bezpieczeństwa.

Kadm i ołów – niewidoczne zagrożenie

UOKiK przypomina, że kadm i ołów są substancjami wyjątkowo niebezpiecznymi – mogą wywoływać poważne problemy zdrowotne, w tym uszkodzenia nerek, układu nerwowego i choroby nowotworowe. Biżuteria zawierająca te metale jest szczególnie groźna dla dzieci i kobiet w ciąży. Eksperci podczas analiz rozdzielają elementy ozdób, rozpuszczają je w kwasach i poddają precyzyjnej analizie. Dzięki zaawansowanym metodom laboratoryjnym możliwe jest dokładne określenie składu metali użytych do produkcji.

Wyniki lepsze niż rok temu, ale wciąż niepokojące

Choć tegoroczna akcja przyniosła nieco lepsze rezultaty niż ta z 2023 roku (liczba wykrytych nieprawidłowości spadła o 22 punkty procentowe), problem nadal pozostaje poważny. W poprzednim roku aż 89% skontrolowanej biżuterii nie spełniało norm, co pokazuje skalę zagrożenia płynącego z importu tanich ozdób spoza UE.

Co to oznacza dla konsumentów?

Eksperci apelują o rozwagę przy zakupie biżuterii – szczególnie taniej, sztucznej i importowanej z niepewnych źródeł. Choć wiele ozdób wygląda atrakcyjnie, może zawierać ukryte niebezpieczeństwo. Konsumenci powinni zwracać uwagę na oznaczenia, certyfikaty oraz miejsce produkcji – lepiej zapłacić więcej, ale mieć pewność, że produkt jest bezpieczny.

Źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: