W poniedziałek rano tj. 21 lipca, w kieleckim oknie życia znajdującym się przy ulicy Najświętszej Maryi Panny, rozbrzmiał alarm informujący o pozostawieniu dziecka. Siostry nazaretanki, opiekujące się tym miejscem, odnalazły noworodka w ciężkim stanie zdrowia.
W poniedziałek rano przy ul. Najświętszej Maryi Panny w Kielcach w tzw. „oknie życia” aktywował się alarm. Siostry nazaretanki niemal natychmiast zareagowały i w środku znalazły noworodka – chłopczyka. Dziecko było w bardzo ciężkim stanie, urodziło się przedwcześnie i było znacznie wychłodzone. Ratownicy przewieźli malca do miejscowego szpitala, na Oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka, gdzie walczy się teraz o jego zdrowie.
Jak przekazał ksiądz Krzysztof Banasik z Caritas Diecezji Kieleckiej, chłopczyk został natychmiast przewieziony do specjalistycznego ośrodka. Trafił na Oddział Patologii i Intensywnej Terapii Noworodka. Rzeczniczka szpitala, Anna Mazur-Kałuża, poinformowała, że dziecko przyszło na świat przedwcześnie i było skrajnie wychłodzone. Jego stan lekarze określają jako bardzo ciężki. Obecnie trwa walka o jego życie.
Od momentu uruchomienia okna życia w Kielcach w 2009 roku, to już czwarte dziecko, które zostało tam pozostawione. Każdy taki przypadek to dramatyczna decyzja matki, jednak okna życia są po to, by ratować najmłodszych przed jeszcze większym zagrożeniem.
Jak działają okna życia?
Okna życia to specjalne miejsca, w których można anonimowo zostawić noworodka, gdy z różnych powodów rodzic nie jest w stanie zapewnić mu opieki. W Polsce funkcjonuje obecnie około 160 takich miejsc. Ich celem jest ratowanie życia najmniejszych dzieci w sytuacjach kryzysowych.
Pozostawienie dziecka w oknie życia jest w naszym kraju całkowicie legalne, a osoby, które się na to zdecydują, nie są ścigane prawnie. Dzięki tej inicjatywie, od 2006 roku udało się w Polsce uratować ponad 120 dzieci.
Nie wszędzie są legalne
Warto zaznaczyć, że w niektórych krajach europejskich okna życia są nielegalne. Często uzasadnia się to potrzebą zachowania pełnej tożsamości dziecka i koniecznością formalnych procedur adopcyjnych. Jednak w Polsce nadal traktuje się je jako ostateczną formę ratunku dla dziecka, które mogłoby inaczej nie przeżyć.
Procedury i zasady
- Matka anonimowo zostawia noworodka w specjalnym foteliku/kołysce w oknie życia.
- Alarm wzywa siostry zakonnej lub dyżurującą osobę. Po upewnieniu się braku obecności „dawczyni” uruchamia się procedura: powiadomienie pogotowia, Policji i sądu rodzinnego.
- Dziecko trafia do szpitala na badania, a potem — do opieki zastępczej lub adopcyjnej.
Źródło zdjęć: Canva/ Wikipedia- Autorstwa Maria_Kaczynska_12_02_2008_(1).jpg: Archiwum Kancelarii Prezydenta RP / derivative work: Fed4ev (talk) - Maria_Kaczynska_12_02_2008_(1).jpg, GFDL 1.2, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=14918630