Sejm podjął decyzję w sprawie bezdzietnych!

Podczas ostatnich obrad sejmowej Komisji ds. Petycji, posłowie jednogłośnie odrzucili wniosek obywatelski dotyczący uzależnienia wysokości składek emerytalnych od liczby posiadanych dzieci. W dokumencie proponowano m.in. podwójną składkę dla osób po 30. roku życia bez potomstwa, a także zwiększenie obciążeń o 50% dla par z tylko jednym dzieckiem.

Poseł Józefaciuk: propozycja niezgodna z prawem

Przedstawiający petycję poseł Marcin Józefaciuk (KO) zaznaczył, że analiza prawna jasno wskazała na sprzeczność z Konstytucją RP oraz ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych. System emerytalny w Polsce oparty jest na zasadzie równego traktowania wszystkich ubezpieczonych, niezależnie od ich sytuacji rodzinnej, pochodzenia, czy stanu cywilnego.

“Nie możemy zmuszać nikogo do posiadania dzieci, ani karać za brak potomstwa. To byłoby rażąco niesprawiedliwe” – podkreślił Józefaciuk.

System oparty na składkach, nie karach

W dyskusji zwrócono również uwagę na to, że emerytury są bezpośrednio powiązane z wysokością wpłaconych składek, a nie z sytuacją rodzinną. Podnoszenie składek wybranym grupom społecznym mogłoby prowadzić do nierównowagi w systemie i dyskryminacji osób bezdzietnych.

Poseł zauważył, że powody nieposiadania dzieci bywają bardzo różne – od świadomego wyboru, przez brak gotowości, aż po czynniki zdrowotne czy dziedziczne choroby genetyczne.

Państwo powinno wspierać, a nie wymuszać

Zamiast karania, politycy wskazali potrzebę tworzenia zachęt do posiadania dzieci, np. poprzez programy prorodzinne, wsparcie finansowe czy udogodnienia dla rodzin.

“Tak drastyczne rozwiązania są anachroniczne i oderwane od realiów społecznych – ocenił Józefaciuk.

Rządowy ekspert: petycja nieuzasadniona

Głos zabrał także Marek Bucior z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, który przyznał, że propozycja nie znajduje podstaw prawnych, a ubytki w funduszu emerytalnym i tak są uzupełniane z budżetu państwa.

"Podatki nie dają prawa do dodatkowych świadczeń" – dodał Bucior.

PiS o dzietności, ale bez przymusu

Wiceszef komisji, poseł Rafał Bochenek (PiS) zaznaczył, że system ubezpieczeń społecznych opiera się na zastępowalności pokoleń, dlatego polityka prorodzinna powinna być ważna. Jednak również on uznał, że narzucanie obowiązku posiadania dzieci nie jest właściwym kierunkiem.

Decyzja jednomyślna – petycja odrzucona

Komisja jednogłośnie uznała petycję za bezzasadną. Żaden z posłów nie poparł kontrowersyjnej propozycji. W polskim systemie ubezpieczeń nadal obowiązuje równość i dobrowolność, a nie przymus i sankcje.

Źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: