Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakończył wypłaty tzw. "czternastek", ale to wcale nie koniec całej sprawy. Teraz do milionów seniorów trafiają listy urzędowe, które zawierają kluczowe informacje dotyczące wypłaconego świadczenia. Nieprzeczytanie lub zignorowanie tego pisma może mieć przykre konsekwencje – włącznie z koniecznością zwrócenia pieniędzy!
- 14. emerytura – kto ją dostał, a kto nie?
- List z ZUS – co się w nim znajduje?
- Kto będzie musiał oddać „czternastkę”?
- Nie ignoruj listu z ZUS!
14. emerytura – kto ją dostał, a kto nie?
We wrześniu 2025 roku ZUS przelał na konta blisko 6,5 miliona seniorów środki z tytułu dodatkowego świadczenia. To ok. 300 tys. osób mniej niż rok wcześniej. Wypłaty pochłonęły aż 7,6 miliarda złotych.
Pełna kwota „czternastki” wynosiła 1878,91 zł brutto, jednak nie każdy mógł ją otrzymać w całości. Osoby pobierające emeryturę lub rentę poniżej 2900 zł brutto dostawały pełną kwotę. Dla pozostałych zastosowano zasadę „złotówka za złotówkę” – oznacza to, że im wyższe regularne świadczenie, tym mniejsze dodatkowe. Osoby, których emerytura przekraczała 4728,91 zł brutto, w ogóle nie otrzymały czternastki.
List z ZUS – co się w nim znajduje?
Od połowy października ZUS rozsyła oficjalne decyzje dotyczące przyznanego świadczenia. Każdy list zawiera informację o wysokości brutto wypłaty, ale to nie wszystko.
W piśmie znajdziesz również:
-
wyszczególnienie potrąceń – czyli zaliczki na podatek dochodowy oraz składkę zdrowotną,
-
informację o możliwości odwołania się, jeśli kwota się nie zgadza,
-
warunki, w których trzeba będzie zwrócić pieniądze.
To właśnie ten ostatni punkt budzi największy niepokój.
"Tę kwotę pomniejszymy o zaliczkę na podatek dochodowy i składkę na ubezpieczenie zdrowotne, zgodnie z obowiązującymi przepisami, o ile umowy międzynarodowe nie stanowią inaczej"- tak ma brzmieć część treści listu.
Kto będzie musiał oddać „czternastkę”?
ZUS ostrzega, że część seniorów może być zobowiązana do zwrotu wypłaconego świadczenia. Dotyczy to sytuacji, w których:
-
na dzień 31 sierpnia 2025 roku dana osoba nie miała już prawa do pobierania emerytury lub renty,
-
przekroczyła dopuszczalne limity dochodów, jeśli łączy pracę zarobkową ze wcześniejszą emeryturą lub rentą.
W takim przypadku ZUS ustali wysokość nienależnie pobranej kwoty, a następnie będzie domagał się jej zwrotu. To może oznaczać dotkliwy cios w budżet domowy wielu starszych osób.
Nie ignoruj listu z ZUS!
Choć może się wydawać, że decyzja to tylko formalność, w rzeczywistości ma ona ogromne znaczenie. Uważne przeczytanie treści pisma może uchronić Cię przed kłopotami, a także pozwolić na szybkie działanie w przypadku błędów. Warto też śledzić komunikaty ZUS – szczególnie osoby dorabiające na emeryturze powinny kontrolować limity dochodów na kolejny rok.
Żródło zdjęć: Canva
