W nocy z soboty na niedzielę, z 25 na 26 października, Polska przechodzi z czasu letniego na zimowy. Oznacza to, że o godzinie 3:00 cofniemy wskazówki zegarków na 2:00, dzięki czemu zyskamy dodatkową godzinę snu. Dla wielu osób to dobra wiadomość, choć naukowcy wciąż ostrzegają, że półroczne przestawianie czasu ma swoje konsekwencje dla zdrowia.
- Zmiana czasu już tej nocy – śpimy godzinę dłużej
- Kiedy zmienia czas cała Europa
- Czy to ostatnia zmiana czasu?
- Naukowcy: czas zimowy korzystniejszy dla zdrowia
- Polacy nie chcą zmian czasu
Zmiana czasu już tej nocy – śpimy godzinę dłużej
Zmiana czasu w 2025 roku nastąpi wyjątkowo wcześnie. Wskazówki zegarków cofniemy już dziś w nocy, przesuwając je z godziny trzeciej na drugą. To oznacza, że w niedzielę możemy pozwolić sobie na godzinę dłuższego odpoczynku.
W poprzednich latach zmiana ta wypadała później — w 2024 roku było to 27 października, a w 2023 roku – 29 października. Tegoroczny kalendarz sprawił więc, że „zimowe przesilenie” nadejdzie szybciej niż zwykle.

Kiedy zmienia czas cała Europa
W całej Unii Europejskiej obowiązuje wspólna zasada – czas zimowy wprowadzany jest w ostatnią niedzielę października, a czas letni wraca w ostatni weekend marca. Taką decyzję wprowadza dyrektywa unijna obowiązująca od 2001 roku, a w Polsce kwestie te reguluje rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów.
Czas zimowy pozostanie z nami do ostatniego weekendu marca 2026 roku, kiedy ponownie przestawimy zegarki do przodu.
Czy to ostatnia zmiana czasu?
Od kilku lat w Europie toczy się debata nad zniesieniem dwukrotnych zmian czasu. W 2018 roku Komisja Europejska zaproponowała, by państwa członkowskie same zdecydowały, czy chcą pozostać przy czasie letnim, czy zimowym. Pomysł poparł Parlament Europejski, jednak rozmowy w Radzie UE utknęły w martwym punkcie. Do dziś nie ustalono wspólnego stanowiska.
ZOBACZ TAKŻE: To się stanie w 2026 roku! Jackowski ostrzega: Polska w ogniu, a granice w niebezpieczeństwie
Naukowcy: czas zimowy korzystniejszy dla zdrowia
Badania ekspertów z Uniwersytetu Stanforda pokazują, że rezygnacja z przestawiania zegarków i utrzymanie stałego czasu zimowego przyniosłoby realne korzyści zdrowotne. Modele matematyczne wykazały, że mogłoby to zmniejszyć liczbę udarów mózgu o 300 tys. rocznie i ograniczyć przypadki otyłości o ponad 2,5 mln.
Polska neurobiolożka dr Patrycja Ściślewska podkreśla, że częste zmiany czasu zaburzają naturalny rytm dobowy, przez co organizm doświadcza stanu podobnego do „jet lagu”. Z biologicznego punktu widzenia — dodaje — czas zimowy jest dla nas najbardziej naturalny.
Polacy nie chcą zmian czasu
Według najnowszego sondażu Instytutu Badań Pollster, aż 61% Polaków sprzeciwia się zmianom czasu, a jedynie 15% popiera ich utrzymanie. Ponad połowa ankietowanych przyznaje, że przestawianie zegarków negatywnie wpływa na samopoczucie, sen i koncentrację.
Eksperci sugerują więc, że przyszłość może przynieść decyzję o całkowitym zniesieniu zmian czasu – jednak na razie, tradycyjnie, już tej nocy cofamy zegarki o godzinę.
źródło zdjęcia: Canva