Iga Świątek naprawdę to zrobiła! Polka rozgromiła rywalkę na Olimpiadzie

Za nami emocjonujący kolejny mecz Igi Świątek na olimpiadzie. W drugiej rundzie Polka zmierzyła się z Francuzką Diane Parry, a spotkanie to przyniosło wiele emocji polskim kibicom.

Kilka dni temu rozpoczęły się Igrzyska Olimpijskie w Paryżu, i dopiero w niedzielę Polska doczekała się pierwszego medalu. Klaudia Zwolińska zdobyła srebro w kajakarstwie górskim, co przyniosło wielką radość kibicom.

Nie da się ukryć, że wielu z nas czeka na kolejne sukcesy naszych reprezentantów. Jedną z osób, które mają na to spore szanse, jest Iga Świątek. Polska tenisistka po raz drugi próbuje swoich sił na olimpiadzie. Dodatkowym atutem dla Igi jest fakt, że wielokrotnie przyznawała, iż uwielbia rywalizację w Paryżu, gdzie już czterokrotnie zdobywała Puchar Roland Garrosa.

Iga Świątek na Olimpiadzie w Paryżu

Szybko po rozpoczęciu Igrzysk Olimpijskich polscy widzowie mogli podziwiać Igę Świątek na korcie Philippe-Chatrier. Od początku typowana na faworytkę do zwycięstwa, Polka, która jest najwyżej rozstawiona, pokonała Rumunkę Irinę-Camelię Begu. Mecz był wymagający, ale Świątek pokonała rywalkę i awansowała do drugiej rundy, w której stanęła do rywalizacji z Diane Parry. Mecz Polki z Francuzką rozpoczął się o 12:00 na głównym korcie w Paryżu.

W drugiej rundzie Świątek stawiła czoła Diane Parry, która na otwarcie turnieju pokonała Nadię Podoroską bez straty seta. Młoda Francuzka, obecnie 52. w rankingu WTA, jest jedną z nadziei francuskiego tenisa. Pomimo braku zwycięstw w turniejach głównego cyklu, Parry zyskała już pewną renomę.

Mecz z Parry był nowym doświadczeniem dla Świątek, ponieważ obie tenisistki nigdy wcześniej nie rywalizowały ze sobą na zawodowych kortach. 

Zobacz także: Przemysław Babiarz zawieszony przez TVP! Koniec komentowania Igrzysk

Jak roztrzygnął się mecz Igi Świątek z Diane Perry?

Po nieco ponad godzinie gry Iga Świątek pewnie wygrała 6:1, 6:1, awansując tym samym do trzeciej rundy Igrzysk Olimpijskich.

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu pełne są emocji, a polscy kibice z niecierpliwością czekają na dalsze sukcesy naszych reprezentantów. Czy Iga Świątek dołączy do grona triumfatorów? Trzymamy kciuki!

Udostępnij: