Nasze szczęście w czasie życia przechodzi swoje wzrosty i upadki. Na to ma wpływ wiele wydarzeń, ale nasz stan zmienia się również w zależności od wieku. Naukowcy również odkryli, w którym wieku najbardziej czujemy się nieszczęśliwi. Poznaj niesamowite odkrycie!
„Krzywa szczęścia”
Nasze zadowolenie z życia zmienia się pod wpływem wielu czynników. Tematem tym zainteresował się David Blanchflower należącego do Dartmouth College. Mężczyzna skupił się na dużej skali osób z każdego zakątka świata. Swoje badania przeprowadził na mieszkańcach 132 państw. Dzięki temu określił średni wiek człowieka, w którym odczuwa największy brak satysfakcji z życia i przechodzi kryzys.
Samo badanie musiało być bardzo uważnie przeprowadzone. Pod uwagę wzięto pochodzenie, status badanych, wykształcenie, czy praca. Na tej podstawie podzielono ich na poszczególne grupy. Za fundament badania wzięto relację między wiekiem a poczuciem szczęścia względem dorastania.
Wynik
Przeprowadzone badanie przedstawiło bardzo interesujące wyniki. Okazuje się, że osoby pochodzące z państw średnio i mało rozwiniętych największy kryzys przechodzą w wieku 48-49 lat. Natomiast osoby pochodzące z państw wysoko rozwiniętych dużo się nie wyróżniają, jako że największy brak satysfakcji odczuwają w wieku 47-48 lat.
Uzyskany wynik jest oczywiście bardzo subiektywny, jeśli chcemy skupić się na poszczególnych państwach. Duże znaczenie ma jakość i długość życia oraz rozwój państwa. Niemniej jednak można być pewnym, że bez względu na to, skąd pochodzimy, każdy przechodzi przez swój najnieszczęśliwszy wiek.
Co ze szczęściem?
Skoro przechodzimy przez swój najcięższy wiek, tak też spotyka nas ten najlepszy. Szczęście jest czymś, co każdy z nas pragnie w swoim życiu i na wiele sposobów szukamy tego, co będzie dla nas najlepsze. Nie jest to jednak takie proste. Będąc w wieku 20-30 lat każdy z nas dopiero rozpoczyna przygodę z dorosłym życiem. Dokładnie poznajemy swoje możliwości, szukamy drugiej połówki, próbujemy swoich sił na różnych polach życia.
Kończąc 30 lat, zaczynamy skupiać się na budowaniu swojej kariery oraz życia prywatnego. Staramy się wywalczyć swoją pozycję, próbując zyskać jak najwięcej. Ten etap trwa kilkanaście lat, bo, jak się okazuje według badań, największe szczęście zaczynamy odczuwać w wieku 44 lat, kiedy wszystko zaczyna być stabilne i pewne.
