Ukrywanie emocji - ogromne zagrożenie

To normalne, że nie każdy z nas pragnie okazywać swoje emocje – jest bardziej stonowany bądź skryty. Wszyscy mamy inne priorytety oraz oceny na dany temat. Jednakże gdy całkowicie się ukrywamy i nie umiemy zupełnie okazywać tego, co czujemy – niezależnie od powodu – wtedy należy okazać zainteresowanie tej sprawie, ponieważ w skutkach może być ona przerażająca.

Dlaczego ukrywamy emocje?

Emocje ukrywamy, gdyż być może nie potrafimy ich okazać lub bardzo nas to męczy. Prawdopodobnie nie jesteśmy na tyle otwarci, aby takie coś czynić. Jest to oczywiście zrozumiałe, a wielu sytuacjach społecznych bywa nawet chwalebne (jesteśmy uznawani za kogoś zrównoważonego i godnego podziwu). Ponadto nie ukazujemy emocji, bo zwyczajnie nie chcemy rozbić z siebie osoby niezaradnej życiowo – a tak często są pojmowane osoby wrażliwe.

Co dzieje się wtedy z nami?

Skrywając uczucia oraz emocje, dokonujemy czegoś na zasadzie zamknięcia się w sobie. Bywa tak, że jedni lepiej takie coś znoszą a inni znacznie gorzej. Ci drudzy mogą czuć nawet ciężar wewnątrz siebie albo ciągłe napięcie, co jest niejako efektem nie mówienia o swoich emocjach czy uczuciach (najgorszy z możliwych skutków). Warto też zauważyć, że organizm w końcu będzie chciał wyrzucić z siebie skrywane rzeczy. Nie zrobi tego jednak humanitarnie – objawi się to stresem, nerwicą oraz lękami czy tikami nerwowymi.

Ogromne zagrożenie 

Niezależnie czy jesteśmy bardziej zamknięci w sobie, czy też nie, skrywanie emocji może być ogromnym zagrożeniem. Doprowadza nie tylko do nerwic i lęków, lecz też do gorszego samopoczucia bądź nawet myśli depresyjnych (prawdopodobnie w radykalnych przypadkach przychodzą i myśli samobójcze). Czasami nie potrafimy uzyskać świadomości, jak wielkie problemy sobie kreujemy, dlatego nawet przy najbardziej introwertycznej postawie należy mówić o swoich emocjach czy problemach – to nic złego.

B.J

Udostępnij: