Na ulicy w powstańczej Warszawie
Sprzedawano blaszane Orzełki
Zanim dziecko Virtuti dostanie
Niech Orzełkiem na czapce się cieszy
Nie chciał nikt żeby dzieci walczyły
Nie chciał nikt by co dnia umierały
Lecz powstrzymać ich nikt nie miał siły
Same sobie broń zdobyć umiały
Ile Orłów sprzedano zbyt tanio?
Ile Orłów sprzedano zbyt drogo...
Cena prawdą umarłych zostanie...
Żywi z bólu rozliczyć się mogą...
Na powstańczej kronice zostały
Zdjęcia chłopca co poległ na Ciepłej
Jedenaście miał lat Orzeł Biały!
A nazywał się Wojtuś Zaleski