Nowy trend wśród ateistów. Zamiast komunii wybierają…

Wydawałoby się, że pierwsza komunia święta to obowiązek. Niemniej jednak coraz więcej rodziców decyduje się na odstąpienie od tego sakramentu. W sieci znajdziemy mnóstwo wpisów, w których rodzice dzieci „niekomunijnych” opisują, jak zastąpili swojemu dziecku tę tradycję.

    Nowy trend staje się coraz bardziej popularny, bo zamiast książeczek do nabożeństwa, drogich prezentów i szatek rodzice fundują swoim pociechom bilety lotnicze. Ateiści na cel podróży wybierają odległe kraje, aby ich dziecko nie czuło się odosobnione.

    W sieci pojawia się coraz więcej komentarzy ludzi, którzy decydują się na rodzinną wycieczkę zamiast przyjęcia komunijnego.

    W naszej rodzinie przyjęła się tradycja, że zamiast pierwszej komunii zabieramy dziecko w świat. Tak obchodziliśmy NIE-komunię syna.

    Nowy trend zaczyna się cieszyć coraz większą popularnością. Niejednokrotnie pojawiały się głosy, że rodzice i dziadkowie są zadowoleni z takiej inicjatywy.

    Coraz więcej osób decyduje się zabrać swoją pociechę w podróż zamiast komunii. Pan Daniel, który zdecydował się zamiast tradycyjnego sakramenty zapewnić swojemu dziecku niezapomnianą podróż nie żałuje, że podjął taką decyzję. Jak tłumaczy, za granicą to normalne. Tym samym chciał otworzyć dziecko na świat..

    Mieszkamy za granicą. Tu nie ma presji posłania dziecka do pierwszej komunii. Choć nasz syn według wiary powinien pójść do komunii, to podjęliśmy wraz z żoną decyzję o wyjeździe, aby nie było mu przykro. Tym samym chcemy go otwierać kulturowo na świat.

    Nie da się ukryć, że coraz więcej dzieci nie przystępuje do tego sakramentu. Rodzice robią co mogą, aby ich pociechy nie czuły się wykluczone. Ma to miejsce w przypadku dzieci, które nie uczestniczą w religijnych obrzędach.

    Mój syn nie mógł zrozumieć, dlaczego jego koledzy dostają prezenty i chodzą do kościoła, a on nie. Wolałam, żeby nie widział tego i spędził miło czas z rodziną- pisze pani Daria.

    Tego samego zdania jest pani Marzena, która swojego syna w czasie okresu komunijnego także zabrała na "wakacje”.

    Wspólnie spędzony czas jest więcej wart niż drogie prezenty i całe ten obrządek. Żadne prezenty tego mu nie zastąpią- podkreśla.

    Poniżej niemal od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy od osób, które dzielą się swoimi pomysłami na to, jak spędzić ten czas z dzieckiem. Niektórzy podkreślają nawet, że wyjazdy komunijne w biurach podróży cieszyłyby się sporym zainteresowaniem.

    Nie brakuje jednak krytycznych opinii na ten temat. Pojawiają się głosy, że nie można pocieszać dziecka "brakiem komunii” oraz przelewać swoich potrzeb na dzieci.

    Nie wychowujmy młodego pokolenia w poczuciu, że zawsze musi coś dostać. Dorośli przelewają swoje potrzeby na dzieci i potem mamy wycieczki czy inne cuda, co moim zdaniem jest ogłupiające.

    Czy nowy trend stanie się popularniejszy? Zdecydowanie czasy się zmieniają, a wraz z tym ludzie coraz częściej decydują się na odstąpienie od tego sakramentu. Nie da się ukryć, że przyjęcia komunijny stają się coraz droższe i często wyjazd w tym okresie bardziej się opłaca. 

    Co o tym myślicie?

    Udostępnij: