5-latka zadzwoniła pod 112, ratując mamę. Otrzymała nagrodę „Rozpiera mnie duma”

Do groźnej sytuacji doszło kilka dni temu. Pani Adrianna, która przebywała w swoim mieszkaniu z 5-letnią córką i rocznym synkiem, w pewnym momencie straciła przytomność. Dziewczynka nie tracąc zimnej krwi, zadzwoniła po pogotowie i wezwała pomoc dla swojej mamy. 5-letnia Lenka otrzymała nagrodę za bohaterską postawę z rąk policji.

5-latka wezwała pomoc

W miejscowości położonej w powiecie mrągowskim miała miejsce niesamowita sytuacja, która pokazuje, że odwaga i zdecydowane działanie nawet u tak małego dziecka mogą mieć ogromne znaczenie. Gdy mama 5-letniej Leny straciła przytomność, dziewczynka nie popadła w panikę, lecz podjęła działania, które mogły uratować życie jej matki.

Lenka, mając tylko 5 lat, niezwłocznie znalazła telefon swojej mamy i zadzwoniła na numer alarmowy 112. Rozmowę z dyspozytorką można opisać jako niezwykle spokojną i zdecydowaną. Dziewczynka precyzyjnie poinformowała dyspozytorkę, że jej mama leży w łazience, a w domu obecny jest również jej roczny braciszek.

Dzięki zdolnościom i opanowaniu 5-latki, operatorka była w stanie skutecznie gromadzić niezbędne informacje, takie jak adres zamieszkania i dane kontaktowe. Dzięki tym informacjom udzielono szybkiej i skutecznej pomocy jej mamie.

Dzień dobry pani, bo moja mama ma malutkie dziecko i w ogóle mama leży tutaj w łazience- mówiła operatorce dziewczynka

Nagroda dla dziewczynki

Mała bohaterka, 5-letnia Lenka i jej rodzina spotkali się niedawno z przedstawicielami policji w Mrągowie, którzy uhonorowali odwagę dziewczynki. To dzięki temu, że wykonała telefon na numer alarmowy 112, pomoc nadeszła na czas.

Wójt gminy Mrągowo Piotr Piercewicz nie krył dumny z godnej naśladowania podstawy 5-latki, a także tego, w jaki sposób została wychowana. W uznaniu wręczył Lenie nagrodę od samorządu, a także bon do sklepu zabawkowego.

Lenka wiedziała, jak się zachować, gdzie zadzwonić i co powiedzieć. Jej dojrzałość w wieku pięciu lat i sama rozmowa, która jest bardzo wzruszająca, pokazały, jak ważne jest wychowanie i dobre wzorce" — stwierdził.

Jak dodał wójt:

Duma rozpiera mnie nie tylko jako włodarza gminy, ale przede wszystkim jako rodzica mającego dzieci w podobnym wieku, że coś takiego wydarzyło się tuż obok nas

Okazało się, że przyczyną zasłabnięcia kobiety były przemęczenie i odwodnienie organizmu. Mama Lenki opowiadała, jak 5-latka jednocześnie zajmowała się nią i swoim młodszym bratem, Tymkiem.

Moja córeczka zajmowała się i mną i swoim braciszkiem Tymkiem. Pielęgniarki mówiły, że biegała od wózka, w którym siedział Tymek, do pokoju, gdzie ja leżałam.

Mama Lenki nie pamięta wiele ze zdarzenia.

Córka mówiła, że to ja wybrałam numer telefonu 112, czego ja w ogóle nie pamiętam. Lenka ma swój telefon, ale połączenie na 112 było wykonane z mojego aparatu. Odzyskiwałam przytomność, próbowałam się podnieść, ale nie miałam w ogóle sił. Potem zobaczyłam ratowników nad sobą, którzy udzielali mi pomocy

Zobacz także: Cała Francja szuka 2,5-latka! Jedna z teorii nawiązuje do sprawy sprzed 30 lat!

Udostępnij: