W połowie grudnia ubiegłego roku w Oknie Życia w Łomży pozostawiona została mała dziewczynka. Dopiero niedawno historia ta ujrzała światło dzienne. Ksiądz, który zaangażowany był w pomoc w znalezienie domu dla dziewczynki, skomentował całą sytuację.
Okna życia stanowią bezpieczne miejsce, gdzie można anonimowo zostawić noworodka, gdy rodzic czuje, że nie jest w stanie zapewnić mu odpowiednich warunków do życia. To właśnie dzięki takiemu rozwiązaniu, pewna mała dziewczynka z Łomży miała szansę na nowy początek.
Historia ta wydarzyła się przy klasztorze Sióstr Benedyktynek, gdzie w połowie grudnia w oknie życia znaleziono zdrową mała dziewczynkę. Ksiądz Jacek Kotowski, duszpasterz rodzin diecezji łomżyńskiej, zdecydował się ujawnić tę historię po pewnym czasie, mając na uwadze dobro i prywatność noworodka.
Zdarzenie to nie było pierwszym przypadkiem, kiedy okno życia w Łomży stało się miejscem, gdzie zaczęła się nowa droga życia dla porzuconego dziecka. Ksiądz Kotowski wspomniał o dziewczynce, która znalazła schronienie w oknie życia w 2014 roku, podkreślając, że chociaż ideał to okna puste, to jednak są one niezastąpione w sytuacjach kryzysowych.
Opóźniliśmy te informacje ze względu na dobro dziecka, chodzi o anonimowość. Jest to drugie dziecko uratowane w naszym oknie. W 2014 roku została uratowana również dziewczynka, dzień po kanonizacji św. Jana Pawła II. Chcielibyśmy, by okna były puste, aby nigdy nie były potrzebne. Ale jeżeli sytuacja jest tak trudna, nieraz nawet beznadziejna i bez wyjścia, że mama nie może sobie poradzić, wtedy może anonimowo zostawić je w oknie życia
Dziewczynka z okna życia znalazła dom
Na szczęście, pozostawiona w oknie życia dziewczynka, ma nową rodzinę. Dziecko szybko trafiło do domu pełnego miłości i troski, gdzie otrzymało szansę na normalne, szczęśliwe życie. Ksiądz Kotowski, zwracając się do biologicznej matki dziewczynki, wyraził swoją wdzięczność za trudną, ale odpowiedzialną decyzję. Jak podkreślił, że dziewczynka jest teraz w dobrych rękach.
Chciałbym (...) tej mamie podziękować. Uspokoić jej sumienie, ale także jej taką niepewność i powiedzieć: dziecko jest bezpieczne, otoczone szacunkiem i troską - mówił ksiądz
Na szczęście historia dziewczynki pozostawionej w oknie życia w Łomży skończyła się dobrze, jednak warto podkreślić, że często podobne historie są nagłaśniane przez media, co doprowadza do szybkiego znalezienia rodzica i do piętnowania matek, decydujacych się na ten trudny krok.
Zobacz także: Co jest, a co nie jest grzechem dla katolickich małżeństw?
źródło zdjęc: Instagram, Wikipedia