Na niebie nad Indiami rozegrał się prawdziwy dramat. Samolot pasażerski linii Air India, model Boeing 787-8 Dreamliner, rozbił się zaledwie chwilę po starcie z lotniska w Ahmadabadzie. Na pokładzie znajdowały się 242 osoby, jednak bilans ofiar okazał się jeszcze tragiczniejszy – ponad 290 ofiar śmiertelnych, w tym również ludzie znajdujący się na ziemi. Okazało się jednak, że jedna z osób znajdujących się na pokładzie samolotu cudem ocalała. Vishwash Kumar Ramesh zrelacjonował, co się działo w samolocie.
Z tej potwornej katastrofy udało się ujść z życiem tylko jednej osobie – był to Vishwash Kumar Ramesh, obywatel Wielkiej Brytanii, który zajmował miejsce 11A. Jak sam relacjonował, tuż po starcie usłyszał potężny huk dochodzący z korpusu maszyny. Zaledwie pół minuty później samolot zaczął spadać, po czym z ogromną siłą uderzył w budynek i eksplodował.
Vishwash opowiadał o dramatycznych chwilach zaraz po katastrofie. Obudził się wśród szczątków maszyny i ciał współpasażerów.
„Kiedy wstałem, wokół mnie było pełno ciał. Bałem się. Wstałem i pobiegłem. Wokół mnie było pełno części samolotu. Ktoś złapał mnie, wsadził do karetki i zawiózł do szpitala”
Mimo szoku i bólu, zdołał wstać i uciec, aż ktoś udzielił mu pomocy i przetransportował do szpitala. Na nagraniach z miejsca tragedii widać go – zakrwawionego, kulejącego, w szoku, gdy usiłuje dojść do karetki.
„Wszystko ze mną w porządku” – powtarzał.
Vishwash mieszka w Londynie od dwóch dekad. Do Indii przyleciał z bratem Ajayem, którego los wciąż pozostaje nieznany.
Co doprowadziło do katastrofy?
Choć śledztwo nadal trwa, wstępne ustalenia sugerują poważną awarię techniczną. Czarne skrzynki już zostały zabezpieczone, a eksperci szczegółowo analizują szczątki samolotu. Sprawą zajęły się również władze Indii, a rannego odwiedził nawet minister lotnictwa cywilnego – to dowód, jak ogromną wagę przywiązano do tej tragedii.
Lotniczy dramat, który zapamięta cały świat
Ten wypadek przejdzie do historii jako jedna z największych katastrof lotniczych w Indiach. Ocalały Vishwash Kumar Ramesh stał się symbolem cudu – człowiekiem, który przetrwał to, co wydawało się niemożliwe do przeżycia.
Źródło zdjęć: /
