Apokaliptyczna pogoda na południu Europy – „Burza szatana” uderza w Hiszpanię

Spokojne wakacyjne wieczory na hiszpańskim wybrzeżu Costa Tropical zamieniły się w dramatyczne sceny, które mogłyby posłużyć za materiał do filmu katastroficznego. Miejscowości Motril i Almuñécar, znane z pięknych plaż i turystycznego klimatu, doświadczyły niespodziewanego i gwałtownego zjawiska pogodowego – tzw. „burzy szatana”.

Czym jest „burza szatana”?

To nie jest nowy termin. Pojawił się po raz pierwszy w 1960 roku w Teksasie, kiedy to po gwałtownej burzy nastąpił skok temperatury do 60°C, co wywołało panikę wśród mieszkańców. Od tego czasu określenie „burza szatana” odnosi się do ekstremalnych, nagłych zjawisk pogodowych, które łączą w sobie gwałtowny wzrost temperatury i niszczycielskie podmuchy wiatru.

Zdjęcie Apokaliptyczna pogoda na południu Europy – „Burza szatana” uderza w Hiszpanię #1

Z piekła rodem – nagły atak natury

Wszystko wydarzyło się wczesnym wieczorem, około godziny 19:50, kiedy temperatura momentalnie wzrosła do 40°C, a wiatr osiągnął prędkość 85 km/h. Turyści i mieszkańcy zostali zaskoczeni porywem skwarnych mas powietrza, które z ogromną siłą przetoczyły się przez nadmorskie tereny.

Plażowe parasole, krzesła i meble ogrodowe fruwały w powietrzu jak papierowe ścinki, a gwałtowne fale zalewały plaże. Pył, plastik i osłony przeciwsłoneczne unoszone przez wiatr tworzyły apokaliptyczną scenerię. Według hiszpańskiej agencji meteorologicznej AEMET, co najmniej pięć osób zostało porwanych przez morze i wymagało natychmiastowej pomocy.

Panikujące tłumy i chaos

Świadkowie zdarzenia mówią o scenach grozy. Laura Bueno, plażowiczka obecna na plaży Torrenueva, wspomina:

„To było przerażające... Wiatr z Sahary porwał wszystko. Ludzie krzyczeli, dzieci płakały. To było jak koniec świata.”

Lokalne władze zareagowały błyskawicznie. Burmistrz Motril, Luisa García Chamorro, zaapelowała do mieszkańców:

„Nie wychodźcie z domów. Jesteśmy świadkami niebezpiecznej anomalii pogodowej. Prosimy o zachowanie maksymalnej ostrożności.”

Wodne trąby i ogień – żywioły atakują

Na tym jednak nie koniec. Nad regionem zaobserwowano wodne trąby powietrzne (tzw. waterspouts), które wzbudziły jeszcze większy strach. W połączeniu z trwającymi od kilku dni pożarami lasów, sytuacja w regionie stała się kryzysowa. Tysiące ludzi musiało opuścić swoje domy, a służby ratunkowe pracują bez wytchnienia, by ograniczyć skutki katastrofy.

Źródło zdjęć: Canva

Udostępnij: