Po miesiącach medialnego szumu i licznych spekulacji w sprawie Julii Wandelt, Polki, która twierdziła, że może być zaginioną przed laty Madeleine McCann, zapadł kluczowy moment w toczącym się procesie. Podczas jednej z ostatnich rozpraw ujawniono wyniki testu DNA, które miały raz na zawsze rozstrzygnąć kontrowersje wokół tożsamości Polki. Testy zostały przeprowadzone na próbkach pobranych tuż po jej zatrzymaniu, a ich rezultat, przedstawiony przed brytyjskim sądem, okazał się jednoznaczny. Co dokładnie wykazały badania?
Sprawa Madeleine McCann, trzyletniej dziewczynki z Wielkiej Brytanii, która zaginęła w 2007 roku podczas rodzinnych wakacji w portugalskim kurorcie Praia da Luz, wstrząsnęła całym światem. To jedno z najgłośniejszych zaginięć dzieci w historii współczesnej Europy, które do dziś pozostaje nierozwiązane.
Mała Madeleine zniknęła bez śladu z apartamentu, w którym spała razem z rodzeństwem, gdy jej rodzice przebywali na kolacji z przyjaciółmi niedaleko hotelu. Przez lata pojawiały się różne teorie, tropy i podejrzani, jednak żadna z hipotez nie przyniosła przełomu. Choć od zaginięcia minęło już ponad 18 lat, a Madeleine gdyby żyła, byłaby dziś dorosłą kobietą, wciąż nie wiadomo, co się z nią stało.
Sprawa co jakiś czas wracała na pierwsze strony gazet, ale ostatnio zrobiło się o niej głośno z zupełnie innego powodu, z powodu pewnej Polki, która publicznie ogłosiła, że... to ona jest zaginioną dziewczynką.
Kim jest Julia Wandelt i dlaczego twierdziła, że jest Madeleine?
W 2022 roku 24-letnia wówczas Julia Wandelt z Polski zaczęła publikować w mediach społecznościowych nagrania i posty, w których utrzymywała, że jest Madeleine McCann. Jej twierdzenia szybko obiegły internet i wywołały ogromne kontrowersje. Kobieta próbowała kontaktować się z rodzicami Madeleine, Kate i Gerrym McCannami, przez długi czas, co według oskarżycieli miało charakter uporczywego nękania.
Jak ustalono, proceder trwał aż do 2025 roku i obejmował niemal trzy lata prób kontaktu z rodziną zaginionej. Julia miała być w tych działaniach wspierana przez 61-letnią Karen Spragg, kobietę, która również stanęła przed brytyjskim sądem.
Julia domagała się testów DNA, twierdząc, że jej genotyp pokrywa się z zabezpieczonym niegdyś przez portugalską policję materiałem genetycznym Madeleine. Podczas przesłuchania przed sądem Wandelt oświadczyła:
Mój kod genetyczny pokrywa się w 69,23% z tym, który zabezpieczyli śledczy po zaginięciu Madeleine.
Proces i wynik DNA
Na początku października 2025 roku rozpoczął się proces Julii Wandelt i Karen Spragg przed brytyjskim sądem. Rodzice zaginionej dziewczynki kategorycznie zaprzeczyli, że Polka mogłaby być ich córką. Co więcej, po raz pierwszy od lat w sprawie publicznie wypowiedziało się również rodzeństwo Madeleine, które również potwierdziło, że Julia nie jest spokrewniona z ich rodziną.
Po licznych naciskach i medialnej presji, śledczy ostatecznie zgodzili się na wykonanie testu DNA, choć jak przyznano, nie planowano tego ze względu na obawy przed tworzeniem precedensu.
Zdecydowałem, by nie pobierać DNA, jeśli nie będziemy przekonani, że ta osoba to Madeleine. Nie chciałem tworzyć precedensu. Gdyby media dowiedziały się, że pobrałem DNA od jakiejś osoby, to miałem obawy, że wiele osób zaczęłoby przyznawać się do bycia Madeleine – tłumaczył inspektor Mark Cranwell, który prowadzi dochodzenie.
Ostatecznie próbki pobrano od Julii w lutym. Wyniki zostały przedstawione przed sądem i rozwiały wszelkie wątpliwości.
Przeprowadzono porównanie, które jednoznacznie dowiodło, że Julia Wandelt nie jest Madeleine McCann – oświadczył inspektor Cranwell.
Zarówno Julia Wandelt, jak i Karen Spragg nie przyznały się do stawianych im zarzutów. Proces trwa, a sąd bada, czy działania oskarżonych rzeczywiście miały charakter nękania oraz jakie były ich intencje.
Choć wynik testu DNA wykluczył jakiekolwiek powiązania z rodziną McCann, sprawa nadal budzi ogromne emocje. Dla rodziców Madeleine to kolejna bolesna odsłona dramatu, który trwa od 2007 roku i wciąż nie ma zakończenia.
Zobacz także: Szokujące zachowanie matki więzionej przez 27 LAT Mirelli!
źródło zdjęć: By The Daily Telegraph. Copyright holders of the image of Madeleine at three are Kate and Gerry McCann. The age-progressed image was commissioned by Scotland Yard from forensic artist Teri Blythe for release to the public. Both images have been widely disseminated by the copyright holders, and have been the subject of significant commentary., Fair use, https://en.wikipedia.org/w/index.php?curid=39861556, Instagram