Gigantyczna awaria sieci – co się dzieje z najpopularniejszymi serwisami?

W piątkowy poranek doszło do poważnej awarii internetu, która dotknęła miliony użytkowników na całym świecie. Problemy techniczne wystąpiły nagle i objęły szereg znanych platform, aplikacji i serwisów, od narzędzi graficznych, przez media społecznościowe, aż po systemy bankowe. W wielu krajach, w tym także w Polsce, internauci odczuli skutki zakłóceń, które utrudniły codzienne korzystanie z usług online. Trwają działania naprawcze, a przyczyną awarii ma być usterka po stronie jednej z największych firm świadczących usługi chmurowe.

Poranek przyniósł niemiłą niespodziankę internautom z wielu części świata. Tysiące użytkowników zgłaszały utrudnienia w dostępie do popularnych platform i aplikacji – zarówno rozrywkowych, jak i tych używanych na co dzień w pracy czy bankowości. Problemy nie ominęły również Polski.

Zakłócenia objęły m.in. takie serwisy jak Snapchat, Canva, Amazon, Coinbase, Roblox, a także aplikacje bankowe, szczególnie dotkliwie w Wielkiej Brytanii. Co ciekawe, problemy występowały jednocześnie na różnych kontynentach, co wskazuje na awarię infrastruktury o charakterze globalnym.

Źródłem komplikacji, jak donosi m.in. Sky News, może być usterka w usługach Amazon Web Services (AWS), czyli jednej z największych platform chmurowych na świecie. To właśnie na niej opierają się setki znanych firm i systemów online.

Problem miał dotyczyć systemu odpowiedzialnego za rozpoznawanie nazw serwerów (DNS) w regionie US-EAST-1, co skutkowało przerwaniem łączności z bazami danych i usługami API.

Rozwiązywanie nazw DNS oznacza proces, który umożliwia firmom łączenie się z serwerami – tłumaczy Sky News.

Zasięg awarii

Skala awarii była naprawdę duża. Zgłoszenia pojawiały się w serwisach monitorujących awarie niemal jednocześnie, użytkownicy nie mogli zalogować się na swoje konta, wysyłać wiadomości, ani przeprowadzać płatności online.

Dla wielu osób oznaczało to paraliż codziennych działań, szczególnie tych związanych z pracą zdalną, zakupami online czy komunikacją.

Amazon potwierdził, że jego zespoły pracują nad rozwiązaniem problemu i wdrożono równoległe ścieżki odzyskiwania danych, które mają jak najszybciej przywrócić pełną sprawność usług.

AWS pracuje nad wieloma równoległymi ścieżkami, aby przyspieszyć odzyskiwanie danych – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.

W mediach społecznościowych pojawiły się tysiące wpisów z hasztagami #InternetDown i #AWSOutage. Internauci wymieniali się informacjami, relacjonowali, co przestało działać i żartowali z sytuacji. Głos zabrał także Elon Musk, właściciel platformy X (dawniej Twitter), publikując lakoniczne, ale wymowne zdanie:

X działa.

Kolejna taka awaria w ostatnich miesiącach

To nie pierwszy raz, gdy problemy techniczne o takiej skali zaburzają funkcjonowanie internetu na całym świecie. W połowie zeszłego roku awaria związana z oprogramowaniem cyberbezpieczeństwa firmy CrowdStrike doprowadziła do poważnych zakłóceń, od lotnisk po instytucje finansowe.

Eksperci przypominają, że coraz większe uzależnienie od usług chmurowych zwiększa ryzyko efektu domina – wystarczy jedna awaria, by ucierpiały setki firm i miliony użytkowników.

Choć niektóre serwisy już wracają do działania, pełne przywrócenie stabilności może zająć jeszcze kilka godzin – a w niektórych przypadkach nawet dłużej. Firmy korzystające z usług AWS muszą uzbroić się w cierpliwość.

Dzisiejsze wydarzenia po raz kolejny pokazują, jak bardzo codzienne życie, zarówno prywatne, jak i zawodowe, opiera się na technologii, której awarie potrafią w jednej chwili sparaliżować świat.

ZOBACZ TAKŻE: Pierwsza dama Marta Nawrocka z mocnym apelem do kobiet

 

Udostępnij: