Grzegorz Markowski rozwiał wszelkie wątpliwości dotyczące swojego ewentualnego powrotu do zespołu Perfect. W szczerej rozmowie na antenie Radia Złote Przeboje, legendarny wokalista jasno wyjaśnił, czy planuje jeszcze wrócić na scenę.
Zespół Perfect to jedna z najważniejszych formacji w historii polskiej muzyki rockowej, mająca na koncie liczne przeboje, które przez dekady królowały na listach przebojów i w sercach fanów. Utwory takie jak „Autobiografia”, „Nie płacz Ewka” czy „Chcemy być sobą” stały się nie tylko wizytówkami zespołu, ale także hymnami kolejnych pokoleń. Przez wiele lat głosem zespołu był oczywiście Grzegorz Markowski.
Markowski związany był z Perfectem przez większość kariery, jednak w 2021 roku fani musieli zmierzyć się z bolesną wiadomością. Za pośrednictwem profilu swojej córki, Patrycji Markowskiej, muzyk ogłosił, że odchodzi z zespołu, co było wielkim zaskoczeniem i rozczarowaniem dla fanów.
W swoim oświadczeniu wokalista napisał:
Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak jak grałem przez lata. Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, że nie będą nawet w połowie takie jak kiedyś. Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja.
Kłaniam się Wam nisko. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że zrobię to ze sceny…
Grzegorz Markowski przekazał informację
Mimo że Grzegorz Markowski w 2021 roku ogłosił swoje odejście z zespołu Perfect ze względów zdrowotnych, wielu jego wiernych fanów miało nadzieję, że decyzja ta nie będzie ostateczna. Wokalista pozostawił po sobie pustkę, którą niełatwo wypełnić. Fani liczyli, że artysta jeszcze zmieni zdanie i ponownie pojawi się na scenie, by śpiewać swoje legendarne hity.
W marcu tego roku Markowski świętował swoje 71. urodziny. Z tej okazji postanowił podzielić się swoimi przemyśleniami w rozmowie na antenie Radia Złote Przeboje. W szczerym wywiadzie opowiedział o tym, czy rozważał powrót na scenę, na co czeka wielu fanów. Zapytany o możliwość ponownych koncertów, Markowski z rozbrajającą szczerością przyznał, że jego ciało, w tym głos, po prostu nie są już w stanie sprostać wymaganiom, jakie stawia przed sobą w czasie występów na żywo.
Te mięśnie przechodząc koncert, pokonują [wysiłek – przyp. red.]. To jak każdy mięsień. Ja mam 71 lat, (głos) jest po prostu coraz słabszy. (...) I teraz mieć tę drapieżność z przeszłości... (...) To tak jak dzisiaj, nie wiem, czy byłbym dobrym kochankiem, chyba nie - oznajmił
W rozmowie Markowski przyznał, że chciałby zakończyć swoją muzyczną drogę na własnych warunkach.
W rock’n’rollu to nieubłagane. Jeżeli nie zaśpiewasz "Niepokonanych" z taką energią, że przynajmniej zaszczypią oczy, to lepiej jednak "zejść ze sceny niepokonanym - dodał Grzegorz Markowski
Zobacz także: Perfect wraca na scenę bez Markowskiego. Były lider krótko skomentował
źródło zdjęć: WikipediaAutorstwa Piotr Drabik from Poland - Grzegorz MarkowskiUploaded by Dudek1337, CC BY 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=27143454
