Po latach wycofania się z życia publicznego Viola Kołakowska postanowiła wrócić na scenę i przed kamerę. Przez długi czas całkowicie poświęcała się wychowaniu dwójki dzieci, rezygnując z aktorskiej kariery i obecności w mediach. Teraz, jak sama przyznała w rozmowie w „Dzień Dobry TVN”, jest gotowa rozpocząć nowy rozdział.
- Rozstanie Karolaka i Kołakowskiej
- Viola Kołakowska wraca do show-biznesu
- Kołakowska gorzko o braku wsparcia
Przez lata tworzyli związek, który trudno było zaszufladkować. Viola Kołakowska i Tomasz Karolak próbowali wspólnie budować rodzinę, choć ich relacja pełna była wzlotów i upadków. Doczekali się dwójki dzieci, córki Leny i syna Leona, jednak miłość nie przetrwała próby czasu. Dziś każde z nich idzie własną drogą. On, z dystansem i refleksją mówi o przeszłości. Ona, po latach milczenia i poświęceń próbuje wrócić na zawodową ścieżkę i nie ukrywa żalu do byłego partnera.
Rozstanie Karolaka i Kołakowskiej
Pogłoski o zakończeniu tej długoletniej i niełatwej relacji krążyły już od jakiegoś czasu. Ostateczne potwierdzenie padło jednak dopiero miesiąc temu, i to z ust samego aktora. Tomasz Karolak był gościem w programie Tomasza Kammela w Kanale Zero, gdzie w szczerej rozmowie potwierdził rozstanie z Violą Kołakowską:
Nie jesteśmy razem. To była tzw. burzliwa relacja, która obydwie strony miała czegoś nauczyć, ale nie, nie jesteśmy parą – przyznał bez ogródek.
Aktor nie unikał tematu i podkreślił, że jego spojrzenie na rodzinę ukształtowała m.in. praca na planie „Rodzinki.pl”:
Dzięki tej 'Rodzince.pl' ja zobaczyłem, że ta rodzina może być takim fascynującym wszechświatem i próbowałem tę rodzinę jakoś sklecić po swojemu. (…) Wyszło mi jakoś średnio chyba. (…) Ale muszę powiedzieć, że mam z dzieciakami świetną relację i są ze mną na dobre i na złe – dodał.
Choć Karolak otwarcie mówi o porażce w budowaniu związku, nie ukrywa dumy z relacji, jaką udało mu się stworzyć z dziećmi.
ZOBACZ TAKŻE: Tomasz Karolak potwierdza rozstanie z Violą Kołakowską!
Viola Kołakowska wraca do show-biznesu
Viola Kołakowska przez długi czas była nieobecna w mediach i na scenie. Zdecydowała się skupić wyłącznie na wychowaniu dzieci, odkładając aktorskie ambicje na bok. Dziś deklaruje, że jest gotowa wrócić do zawodu, a jej szczera rozmowa w „Dzień Dobry TVN” odbiła się szerokim echem.
Aktorka przyznała, że macierzyństwo było dla niej całkowicie pochłaniające, a pogodzenie pracy z życiem rodzinnym okazało się niemożliwe m.in. z powodu braku wsparcia:
Nie zawsze mamy wybór, bo być może chciałybyśmy to połączyć, ale nie zawsze się da, bo my potrzebujemy wsparcia, żeby równolegle prowadzić życie zawodowe i domowe – tłumaczyła.
Dodała bez ogródek, że w jej przypadku partner nie stanął na wysokości zadania:
Próbowałam wielokrotnie wrócić i to połączyć. Dziś wiem, dlaczego to było niemożliwe. Po pierwsze, nie było wsparcia. Usłyszałam z drugiej strony, że ta druga strona nie może mi pomóc, bo to będzie źle wyglądało.
Kołakowska gorzko o braku wsparcia
Kołakowska nie kryła również, że jej początki macierzyństwa były niezwykle bolesne i wymagające emocjonalnie:
Zanim pojawiła się moja córka, to straciłam dziecko. Później okazało się, że kolejna ciąża, z moją córką, była w traumie. Ty nawet nie wiesz, że masz PTSD, a drugie dziecko już przychodzi na świat w trudnych okolicznościach. Nie miałam wtedy wsparcia, od samego początku. Nie miałam wsparcia po tej trudnej sytuacji ani w czasie ciąży, która była zagrożona – mówiła z poruszającą szczerością.
Choć wspomnienia są bolesne, Kołakowska dziś patrzy w przyszłość z nadzieją. Ma jasno wytyczony cel – powrót do aktorstwa:
Najbardziej zawsze kochałam plan i scenę, więc mam nadzieję, że to się uda. Nawet nie wierzę, wiem, że to się uda. Zaczynam swoje życie na nowo – mówiła z przekonaniem.
Nową siłą napędową dla Violi są jej dzieci, które aktywnie kibicują jej zawodowemu powrotowi:
One na to czekają, bardzo temu kibicują. Dla dzieciaka jest bardzo ważne, żeby mama była spełniona. To dla nich jest też prezent – podkreśliła.

źródło zdjęć: @dziendobrytvn, @wiola_kolakowska