Dramat gwiazdy „Beverly Hills 90210” chorej na raka! „musi przygotować się na odejście”

Fani serialu "Beverly Hills 90210" doskonale znają postać Brandy Walsh graną przez Shannen Doherty. Niestety, ale 52-latka jakiś już czas temu usłyszała druzgocącą diagnozę. Aktorka zmaga się z nowotworem piersi, jednak od samego początku podkreślała, że nie zamierza się poddawać. Teraz ostatnie wydarzenia zmusiły amerykańską gwiazdę do podjęcia radykalnych kroków. Okazuje się, że utraciła ona ubezpieczenie zdrowotne i została pozostawiona sama sobie.

    Shannen Doherty zasłynęła dzięki roli w popularnym niegdyś serialu "Beverly Hills 90210". W 2015 roku aktorka publicznie przyznała, że zmaga się z nowotworem piersi i od tamtego czasu niejednokrotnie wypowiadała się na temat stanu swojego zdrowia oraz tego, jak przebiega jej leczenie. W wielu wywiadach podkreślała, że mimo druzgocącej diagnozy nie zamierza się poddawać i będzie walczyła do końca, aby pokonać chorobę.

    Niestety, ale ostatnio na drodze aktorki pojawiły się poważne problemy. Okazuje się, że Shannen straciła ubezpieczenie zdrowotne. Jak również możemy się dowiedzieć, choroba jest już w zaawansowanym stadium, a rokowania nie są napawające optymizmem. Co więcej, specjaliści określili, iż 52-latka ma 30 proc. szans na przeżycie kolejnych 5 lat.

    Każdy z rakiem w 4. stadium słyszy, że musi przygotować się na odejście. Ja nie jestem gotowa. Mam jeszcze w sobie wiele życia. Wyobrażam sobie, że będę tu za 10,15 lat- mówiła aktorka w rozmowie z magazynem Elle.

    Jednak to nie koniec kłopotów. Na drodze do dalszego leczenia stanęły przepisy dotyczące ubezpieczenia zdrowotnego. Aktorka, która z powodu choroby nie jest w stanie pracować, została tym samym pozbawiona opieki zdrowotnej, a co się z tym wiąże - dalszego leczenia.

    52-latka nie ukrywa, że jej sytuacja mocno się skomplikowała. Na swoim profilu w mediach społecznościowych podkreśliła, że choć pracowała od 10 roku życia, to teraz bez żadnych ogródek została pozbawiona możliwości dalszego leczenia. Z powodu braku dochodu straciła wszelkie ubezpieczenia, a jej sytuacja spowodowała szerszą dyskusję.

    Aktorka zwróciła się w swoim poście do agentki zrzeszającej aktorów.

    Fran Drescher, jestem ciekawa, co z takimi ludźmi jak ja, którzy pracują od 10. roku życia i opłacają składki SAG AFTRA? Gdy nie jesteśmy w stanie pracować z powodów zdrowotnych, dlaczego nasz związek nas opuszcza?

    Kolejno podkreśliła, że ubezpieczenie zdrowotne w przypadku aktorów nie powinno opierać się na rocznych dochodach. 52-latka podkreśliła, że całe życie płaciła składki, jednak koniec końców została z niczym ze względu na obecne kryteria.

    Myślę, że jesteśmy w stanie zaproponować naszym członkom coś lepszego i myślę, że jesteś osobą, która jest w stanie to zmienić. Ubezpieczenie zdrowotne nie powinno opierać się na rocznych dochodach. To wkład na całe życie. Ja i wielu innych płaciliśmy całe życie składki, aby zostać anulowanym tylko dlatego, że nie spełniamy twoich obecnych kryteriów. To nie w porządku.

    Wpis Shannen spotkał się z szerokim odzewem. Wiele osób zwróciło się do aktorki z tym samym problemem i dziękuje 52-latce, że zdecydowała się poruszyć tak istotny temat.

    Zdjęcie Dramat gwiazdy „Beverly Hills 90210” chorej na raka! „musi przygotować się na odejście” #1

    Udostępnij: