Wyniki najnowszych badań przerażają. Eksperci w dziedzinie medycyny i zdrowia publicznego biją na alarm, ostrzegając przed produktem, który może stanowić ogromne zagrożenie dla zdrowia ludzkiego. Ten produkt, który do niedawna był popularny i szeroko stosowany, został poddany rygorystycznym analizom, które wykazały przerażające fakty.
- Zagrożenie dla zdrowia! Ten produkt może być niebezpieczny
- Badania naukowe
- Zamienniki: czy na pewno są bezpieczne?
- Wspólne stanowisko
- Jakie jest stanowisko WHO?
Zagrożenie dla zdrowia! Ten produkt może być niebezpieczny
Wyniki najnowszych badań przerażają. Eksperci w dziedzinie medycyny i zdrowia publicznego biją na alarm.
Badania naukowe
Nie sposób zignorować faktu, że różne, nawet bardzo popularne lub powszechnie zalecane produkty, mają swoją mroczną stronę. Coraz częściej dochodzi do doniesień o skażonych partiiach artykułów spożywczych, które koniecznie trzeba wyrzucić lub oddać do sklepów czy aptek. Jednak problem ten dotyczy nie tylko niesprawdzonych towarów. Ostatnio przyciągnął uwagę wynik badań nad aspartamem, który został sklasyfikowany jako prawdopodobnie rakotwórczy. Teraz pojawiły się kolejne badania dotyczące innego popularnego zamiennika, który również budzi obawy. Tym razem chodzi o genotoksyczność, której skutkiem może być tworzenie się nowotworów.
Ostatnio opublikowane badania, które znalazły się na łamach "Journal of Toxicology and Environmental Health", ujawniły, że jedna z substancji, często obecna w różnych artykułach spożywczych, może prowadzić do uszkodzenia ludzkiego DNA. Wyniki tych analiz wywołały niepokój wśród specjalistów. Znany polski lekarz skomentował te odkrycia, podkreślając ich znaczenie dla zdrowia publicznego.
Zamienniki: czy na pewno są bezpieczne?
Znany reumatolog, dr Bartosz Fiałek, który ma niemal 17 tys. obserwatorów na platformie społecznościowej X (wcześniej Twitter), podzielił się swoimi przemyśleniami na temat najnowszych badań dotyczących popularnego zamiennika cukru - sukralozy. Lekarz podkreśla znaczenie tych analiz, określając je jako "alarm nowotworowy" w swoim wpisie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Badacze odkryli, że spożywanie sukralozy prowadzi do produkcji w ludzkim organizmie octanu-6-sukralozy, który jest według najnowszych badań substancją GENOTOKSYCZNĄ (może uszkadzać ludzkie DNA, co w następstwie może prowadzić do nowotworzenia). Wyniki badań są tak alarmujące, że naukowcy stwierdzili, iż ludzie powinni przestać spożywać sukralozę, a rządy powinny zająć się regulacjami dotyczącymi stosowania tego słodzika.
Sukraloza oddziałuje również na tkankę jelitową. Spożycie sukralozy spowodowało zmiany histopatologiczne, w tym nacieki limfocytarne w nabłonku jelitowym, dezorganizację gruczołów i bliznowacenie nabłonka. Ta substancja jest szeroko stosowana do słodzenia m.in. jogurtów, gotowych deserów, gum do żucia, płatków śniadaniowych oraz innych produktów.
Wspólne stanowisko
Francuskie badania, opublikowane w piśmie "PLOS Medicine", także podniosły kwestię związku między niektórymi sztucznymi słodzikami a występowaniem nowotworów. Niemniej jednak opinie wśród naukowców i lekarzy na temat szkodliwości różnych rodzajów sztucznych słodzików są nadal podzielone.
„Faktycznie pojawiają się różne kontrowersyjne artykuły na temat szkodliwości słodzików, myślę, że trzeba patrzeć na nie z przymrużeniem oka i zwrócić uwagę na metodologię. Tak samo było z erytrytolem, też pojawiały się informacje, że źle wpływa na układ krążenia, a to wszystko zostało obalone - wypowiedź dietetyczki klinicznej dr n. o zdr. Hanny Stolińskiej
Sukraloza, oznaczana jako dodatek do żywności E 955, jest sztucznym słodzikiem stosowanym jako substytut cukru. Została wynaleziona w 1976 roku przez naukowców z brytyjskiej firmy Tate & Lyle - Leslie'a Hougha i Shashikanta Phandisa. Sukraloza jest około 600 razy słodsza od zwykłego cukru. Cieszy się ogromną popularnością ze względu na swoją wszechstronność w zastosowaniu, co odróżnia ją od innego powszechnie używanego słodzika, jakim jest aspartam.
Jakie jest stanowisko WHO?
Agronomist.pl przekazuje, że w najnowszych wytycznych Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) sugeruje, aby całkowicie unikać stosowania substytutów cukru, jeśli celem jest utrzymanie kontroli nad masą ciała. W komunikacie WHO podkreślono, że wszelkie zamienniki cukru nie mają wartości odżywczej, i ważne jest ograniczenie przyzwyczajenia do smaku słodkiego, już od najwcześniejszych lat życia. Według naukowców, taka zmiana może mieć ogromny wpływ na poprawę zdrowia u wielu osób.
Mimo że niskokaloryczne lub bezkaloryczne substytuty cukru są często promowane jako pomocne w utracie wagi lub utrzymaniu prawidłowej masy ciała, są one niezalecane i w wielu przypadkach mogą zaburzać gospodarkę glukozą, powodować nagłe skoki insuliny i wpływać negatywnie na trawienie. Badania WHO objęły wszelkie syntetyczne, naturalne lub chemicznie zmodyfikowane substancje słodzące, obejmując zarówno te, które są dodawane do żywności i napojów, jak i te, które są wykorzystywane w ich produkcji. Badania dotyczyły substancji takich jak acesulfam K, aspartam, adwantam, cyklaminiany, neotam, sacharyna, sukraloza oraz stewia i jej pochodne. Ważne jest również zaznaczenie, że te informacje nie obejmują alkoholi wielowodorotlenowych, takich jak ksylitol czy erytrytol.