Psychoterapeuta Jed Diamond opisał pięć faz związku i wyjaśnił, dlaczego wiele kochających się par decyduje się na rozstanie.
- Miłość dzieli się na pięć faz:
- 1. Zakochanie
- 2. Wchodzenie w związek
- 3. Rozczarowanie
- 4. Budowanie prawdziwej miłości
- 5. Wykorzystywanie mocy obojga do zmiany świata
Miłość dzieli się na pięć faz:
1. Zakochanie
2. Wchodzenie w związek
3. Rozczarowanie
4. Budowanie prawdziwej miłości
5. Wykorzystywanie mocy obojga do zmiany świata
Według psychoterapeuty większość związków kończy się na fazie trzeciej. Kiedy różowe okulary spadają nam z nosa, nie potrafimy zaakceptować tego, że nasz wybranek/wybranka ma wady.
1. Zakochanie
Ten okres jest najlepszym czasem w związku. Wydaje nam się, że znaleźliśmy osobę idealną. Hormony szczęścia zalewają nasz umysł i nie dopuszczamy do siebie żadnych obaw. Nasze szczęście i przyszłość w 100% łączymy z osobą, w której się zakochaliśmy.
2. Wchodzenie w związek
Nasze zaufanie do siebie nawzajem wzrasta. Zaczynamy lepiej poznawać drugą osobę. Miłość się pogłębia i wzrasta poczucie bezpieczeństwa. Wspólnie przeżywamy wszystkie chwile, co zbliża nas do siebie jeszcze bardziej.
3. Rozczarowanie
To czas, w którym już nie spijamy sobie z dzióbków. Każda ze stron zaczyna zastanawiać się, gdzie podziała się ta osoba, w której się zakochałem. Na światło dzienne wychodzą wszystkie wady, bo już nikomu nie chce się udawać. Partner zamiast uszczęśliwiać samą swoją obecnością, zaczyna nas drażnić. Ten etap związku albo go zniszczy, albo wzmocni. Jest to dobry moment na pozbycie się wszelkich złudzeń i uświadomienie sobie kim jest nasz partner i kim sami jesteśmy. Dzięki temu mamy również okazję, by zacząć doceniać druga osobę za to kim jest, a nie za to, jak sobie ją do tej pory wyobrażaliśmy.
4. Budowanie prawdziwej miłości
Jeśli przetrwamy fazę trzecią, czas na prawdziwe, głębokie uczucie. Kiedy już wiemy, że nasze wyobrażenia o partnerze były złudzeniem, czas na budowanie prawdziwej miłości. Na nowo uczymy się siebie nawzajem, jednak tym razem uczymy się prawdziwych siebie. Wszelkie żale i problemy mają szansę być rozwiązanymi.
5. Wykorzystywanie mocy obojga do zmiany świata
Po czwartej fazie, nastaje faza ostatnia. Wyjaśnienie sobie nawzajem wszelkich problemów w związku, wzajemny szacunek i rozwianie wątpliwości umocniło związek. Nauczyliśmy się również radzić sobie z naszymi różnicami. Dzięki temu możemy w 100% wykorzystać wspólny potencjał do planowania przyszłości i stawiania razem czoła wszelkim przeszkodom.
+
