Z czasem w każdym związku dochodzi do konfliktów i sporów. Jest to nieuniknione. Największy problem jednak jest wtedy, kiedy nasze zmartwienia są wyssane z palca. Wtedy zmienia się nasze podejście do wielu sytuacji, a nawet do osoby, z którą dzielimy życie. Jakie zmartwienia sprawiają, że niszczysz swój związek?
- Martwisz się, że nie jesteś dość dobra
- Martwisz się, że nie pociągasz go
- Martwisz się, że Cię zdradza
- Martwisz się, że nie jesteś akceptowana przez rodzinę i przyjaciół
- Martwisz się, że może z Tobą zerwać
- Martwisz się, że woli spędzać czas z innymi
Martwisz się, że nie jesteś dość dobra
Na początku zastanów się, jak definiujesz słowo „dobra”. Wzrost, waga, a może wygląd? Lista kompleksów może się ciągnąć, ale zapomina się, że to wysoka samoocena jest ważna. Skoro Twój partner jest z tobą i Cię kocha, to znaczy, że jesteś dla niego wystarczająco dobra, a więc nie ma co sobie wmawiać, że jest inaczej. Wiele mężczyzn głośno mówi, że kobieta może posiadać kilka dodatkowych kilogramów, ale jeśli jest pewna siebie i pozytywnie podchodzi do życia, to z pewnością przyciągnie na siebie uwagę mężczyzn.
Martwisz się, że nie pociągasz go
Nie ma co ukrywać, że piękne początki związku kiedyś się kończą. Większość par po pewnym czasie przestaje uprawiać seks tak często, jak to było na samym początku. Jeśli martwisz się, że już go nie pociągasz, to jedyny sposób, aby to zmienić, jest rozmowa z partnerem. Możliwe, że on też zastanawia się nad tym problemem.
Martwisz się, że Cię zdradza
Wiadome jest, że nikt nie chce być zdradzanym i każdy chce być jedyną osobą w życiu drugiej, ale nie oszukujmy się, to, że ktoś jest w związku, to nie oznacza, że wszystkie atrakcyjne osoby przestały istnieć. Jest to naturalne, że zwracamy uwagę na atrakcyjne osoby, ale wcale to nie oznacza, że kryje się za tym podtekst seksualny i pojawia się pożądanie. Jeśli walczysz z takimi myślami, to warto popracować nad poczuciem własnej wartości.
Martwisz się, że nie jesteś akceptowana przez rodzinę i przyjaciół
Nawet jeśli tak jest, to wcale nie oznacza, że jesteś złą osobą. Może to być spowodowane różnicą charakteru lub innym podejściem do wielu spraw. Ważne jest, że Twój partner Cię akceptuje i na tym powinnaś się skoncentrować. Największy błąd jaki można popełnić, to próba przypodobania się bliskim. Bądź sobą, a na pewno zostanie to docenione.
Martwisz się, że może z Tobą zerwać
Kolejny przykład niskiej samooceny. Jeśli jest Ci dobrze z pewną osobą, to nie ma podstaw do rozstania. Nastaw się na myślenie, że Twój partner jest naprawdę ogromnym szczęściarzem, że wpuściłaś go do swojego życia.
Martwisz się, że woli spędzać czas z innymi
Zacznijmy od tego, że życie wymaga od nas dynamicznego trybu życia, a więc czy chcemy, czy nie, zdarza się, że nie mamy dla siebie czasu. Po drugie, każdy posiada inne potrzeby. Niektórzy wolą spędzać wolny czas w domu, a inni preferują wyjście z przyjaciółmi do restauracji. Po trzecie, każdy potrzebuje chwili dla siebie, na własne przemyślenia lub dla relaksu. Nie oznacza to wszystko, że partnerowi przestało zależeń i już Cię nie kocha.
+