Toksyczna relacja – zachowania, przez które bliscy od nas odchodzą

Człowiek dość dużo skupia się na tym, jacy ludzie znajdują się dookoła niego. Weryfikujemy, czy nasze otoczenie jest toksyczne, czy nie. Nie zastanawiamy się jednak, czy my sami jesteśmy toksyczni. Nasi bliscy również dokonują weryfikacji swojego otoczenia i nawet nie zdajemy sobie sprawy, że to przez nasze toksyczne zachowanie postanawiają się odciąć od naszego życia. Jakie zachowania powinny zwrócić naszą uwagę?

Mało dystansu dla krytyki

Oczywiście istnieje równica między krytyką, a zwykłą próbą obrażenia oraz obniżenia pewności siebie. Skupmy się jednak na tym pierwszym elemencie. Konstruktywna krytyka nie powinna robić nam większego problemu, a jednak mimo wszystko godzi w nasze ego. Niektórzy potrafią jednak przegadać spostrzeżenia drugiej osoby i przemyśleć to, co usłyszeli. Inni natomiast od razu się oburzają i denerwują. Nie mają nawet małego dystansu do siebie oraz całej sytuacji. Każde słowo biorą głęboko do serca. To sprawia, że druga osoba z czasem zaczyna zniechęcać się do rozmowy, bo nigdy nie wie, jak możesz zareagować.

 

Brak szacunku do prywatności

Takie zachowanie odstrasza każdego. Wszyscy wyznaczamy pewne granice, których nie chcemy, aby ktoś przekraczał. Daje nam to poczucie prywatności i bezpieczeństwa. Przekraczanie granic drugiego człowieka jest oznaką braku szacunku. W ten sposób tracimy bliskie nam osoby, które walczą o swoją prywatność.

 

Zazdrość

Nie ma nic złego w odczuwaniu zazdrości, kiedy naszym bliskim coś się udaje. Czujemy się tak tylko dlatego, że sami pragniemy osiągnąć sukces. Sytuacja się jednak zmienia, kiedy przez tą zazdrość życzymy drugiej osobie źle lub stajemy się niemili wobec niej. Takie zachowanie sprawia, że druga osoba nie może się z nami dzielić swoim szczęściem i osiągnięciami. Przez to też oddala się z naszego życia.

 

Ciągłe narzekanie

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak często narzekają na rzeczy bez znaczenia. Skupiają się na tym, co złe, smutne i negatywne. Wspominają bolesną przeszłość i każde swoje zachowanie próbują usprawiedliwić przykrymi doświadczeniami. Kreują siebie, jako ofiary, aby móc więcej narzekać. Takie zachowanie męczy drugiego człowieka. Przestaje chcieć tego słuchać, a więc odchodzi w miejsce, gdzie może na spokojnie czerpać przyjemność z życia.

 

Brak kontroli nad emocjami

Każdemu zdarzają się gorsze dni. Nie mamy ochoty na żarty, rozmowy i jakiekolwiek spotkania. Każda próba konwersacji jest ryzykowna, bo chodzimy jak na szpilkach, a więc unikamy kontaktu z innymi, aby nie spowodować kłótni. Niektórzy jednak swój gniew wylewają na innych. Mimo podenerwowania, podejmują się rozmowy, wiedząc, że może dojść do kłótni. Nie potrafią kontrolować swoich emocji.

Udostępnij: