Słowa niosą za sobą ogromną moc budowania, ale także niszczenia. Przy większości dyskusji dajemy się im ponieść, mimo że to właśnie na słowa powinniśmy najbardziej uważać. To, co mówimy do swojego partnera, ma ogromny wpływ na rozwój relacji oraz obu ze stron. Jakie słowa lub zdania są niesamowicie toksyczne dla związku?
- Porównywanie
- Przepraszam, ale…
- Powrót do poprzednich związków
- Zawsze…
- Wyzwiska
- A ty…
- Rozmowa nie jest łatwa
Porównywanie
Z pewnością każdemu zdarzyło się powiedzieć, że ktoś jest taki sam jak inna osoba lub porównywaliśmy działania naszego partnera do kogoś innego. Jest to jednak bardzo krzywdzące i sprawia, że druga osoba czuje się niewystarczająca. Doprowadza to jedynie do jeszcze większego konfliktu, a nawet braku zaufania.
Przepraszam, ale…
Jeśli przepraszamy, to nigdy nie powinniśmy wstawiać na końcu naszych przeprosin słowa “ale”. Jest to sygnał, że jest nam przykro, tylko że nadal staramy się przekonać naszego partnera, aby łagodniej spojrzał na całą sytuację. Szukamy złagodzenia dla naszych czynów, co daje do odczucia partnerowi, że może nie tak do końca żałujemy to, co zrobiliśmy.
Powrót do poprzednich związków
Ma to również nawiązanie do porównywania. Wplątywanie swoich byłych do konfliktu ze swoim obecnym partnerem może doprowadzić do jeszcze większego podgrzania atmosfery. Takie słowa mogą wywołać obniżenie samooceny partnera, pewności siebie oraz zacznie odczuwać, że może nie być wystarczający, skoro przy każdej możliwej okazji słyszy o twoim byłym.
Zawsze…
To słowo w połączeniu ze wszystkim, co twój partner robi źle, jest bardzo krzywdzące. Czy aby faktycznie zawsze robi to, o co masz żal w tym momencie? Z pewnością sami nieraz usłyszeliśmy takie połączenie i czy było to prawdą? Czy zawsze robiliśmy to, co nam wytykano? Takie wyolbrzymianie sprawia, że pojawia się uczucia niedocenienia, a motywacja automatycznie znika.
Wyzwiska
W każdym związku dochodzi do kłótni i nieraz ponoszą nerwy. Kłótnie jednak nie oznaczają, ze mamy prawo do porzucenia szacunku do naszego partnera. Wyzwiska nie powinny mieć miejsca w żadnej konwersacji, szczególnie z osobami bliskimi. Jest to oznaka wyjątkowego braku szacunku, poniżania, a nawet pogardy.
A ty…
Jest to bardzo częsta próba odwrócenia tematu od siebie. Kiedy partner mówi o tym, co mu się w nas nie podoba lub ma o coś żal, to automatycznie zaczynamy mu wypominać rzeczy, które on zrobił. W ten sposób temat schodzi na jego przewinienia, zamiast wyjaśnić swoja decyzję postępowania. Taka walka na bezcelowe argumenty zaostrza jedynie konflikt i doprowadza do tego, że odkopujecie stare rany.
Rozmowa nie jest łatwa
Trzeba przyznać, że mało kto potrafi ze sobą rozmawiać w prawidłowy sposób. Zazwyczaj staramy się przekrzykiwać, przerywamy w środku zdania i dajemy się ponieść emocjom. Nie zwracamy uwagi na swoje słowa, a za to doskonale słyszymy te negatywne z ust partnera, nawet jeśli są one wyrwane z kontekstu. Jak zatem rozmawiać, aby miało to sens?
Przede wszystkim cała rozmowa powinna odbywać się przy użyciu spokojnego tonu. Należy dać sobie nawzajem dojść do słowa i do końca wysłuchać. Przerywanie sprawia, że ciśnienie jeszcze bardziej idzie w górę, a być może nasz partner miał nam właśnie coś ważnego do powiedzenia. Należy siebie uważnie słuchać i nie zamykać się na argumenty. Jeśli wina leży po naszej stronie, to należy to zaakceptować i poprosić o wybaczenie – bez szukania usprawiedliwienia na swój czyn, bo nawet jeśli takowy istnieje, to uczucia partnera nadal są zranione, a usprawiedliwienie tego nie naprawi.
Emocje również są bardzo istotne w rozmowie. Ważne jest, aby otwarcie mówić o swoich odczuciach oraz wysłuchać emocji swojego partnera. Być może tak samo czujecie co do niektórych kwestii i lepiej będzie wam się porozumieć.
