Brak porozumienia – jak tego uniknąć w relacji?

W długich związkach dochodzi do przywiązania, które sprawia, że nie zawsze uważamy na słowa. Co więcej, wychodzimy z założenia, że partner na tyle nas zna, że powinien wiedzieć i domyślać się, co nam chodzi po głowie. Taka postawa doprowadza do wielu nieporozumień, które niszczą relację. Jak temu zapobiec?

Oczywiście szczera rozmowa jest doskonałym rozwiązaniem, ale to, jak dobieramy słowa, również niesie za sobą duże konsekwencje. Źle sformułowane zdanie może doprowadzić do braku porozumienia, a nasz partner inaczej odbierze nasze intencje.

Używaj „i”

Jedna litera, a potrafi bardzo wiele zmienić. W rozmowie użycie „i”, zamiast „ale”, stanowi łączność wypowiedzi, zamiast podział. Zmiana takiego nawyku może zająć trochę czasu, ale z każdą próbą zobaczysz, że dzięki temu wiele się zmienia. Przede wszystkim daje partnerowi odczuć, że punkt widzenia każdej ze stron jest dla ciebie tak samo ważny.

Przykład:

1) Rozumiem, co masz na myśli i pragnę, abyś też zrozumiał/a mnie.

2) Rozumiem, co masz na myśli, ale zrozum też mnie.

W ten sposób pokazujesz, że każde stanowisko w danej sprawie jest dla ciebie tak samo ważne i istotne. Jest to sygnał, że nie ignorujesz tego, co mówi twój partner, ani nie umniejszasz emocji drugiej strony.

Odpowiedz optymizmem na dobry gest

W związku obie ze stron starają się usatysfakcjonować partnera na różne sposoby. Czasami nawet nieproszone przygotowanie herbaty lub kawy jest sygnałem, że partner o nas myśli. W takich sytuacjach powinno się zatem reagować pozytywnym nastawieniem, okazując wdzięczność. Miłe gesty są częściej i przyjemniej powtarzane, jeśli wiemy, że drugiej osobie to również szczerze sprawia przyjemność.

Przykład:

1) Bardzo dobra herbata, dziękuję!

2) Bardzo dobra herbata! Tym razem nie zapomniałeś/aś posłodzić.

Jeśli działanie partnera nie jest obowiązkiem, a jedynie ma na celu sprawić ci przyjemność, to odpowiedz optymizmem, zamiast wytykać błędy.

Odrzuć „nie”

Unikanie tego słowa wcale nie oznacza, że masz się z czymś nie zgadzać. Wręcz przeciwnie, jeśli coś ci przeszkadza, to jak najbardziej powinno się o tym mówić, ale przy użyciu odpowiednich słów. W innym przypadku partner zacznie odczuwać niepewność oraz zacznie budować w sobie przekonanie, że się dystansujesz.

Przykład:

1) Nie chcę cię tutaj!

2) Proszę, daj mi chwilę dla siebie.

W ten sposób nie ranisz swojego partnera, a jednocześnie przekazujesz informację. Dzięki temu łatwiej jest dojść do porozumienia, a sama relacja staje się znacznie silniejsza.

Udostępnij: