Myśli potrafią doprowadzić nas do różnych zakątków, z których następnie bardzo ciężko wyjść. Następnie wywołują niezrozumiały i bezpodstawny lęk, który niszczy relację. Powoduje abstrakcyjne wnioski, a my następnie zaczynamy w nie wierzyć. Jakie bezpodstawne lęki sprawiają, że sabotujemy własny związek?
Lęk przed utratą szczęścia
Jest to lęk, który zaczyna się ukazywać w momencie związkowych zmian, takich jak ślub lub wspólne zamieszkanie razem. Są to pewne decyzje, które są ważnym wydarzeniem w naszym życiu, a więc zaczynamy rozmyślać, czy faktycznie jest to coś, co da nam szczęście. Nasz umysł zaczyna zatem wyobrażać sytuacje, w których jesteśmy nieszczęśliwi. Tworzy scenariusze, w których żałujemy podjętej decyzji, nasz partner okazuje się zupełnie inny, a my nie możemy się cofnąć. To powoduje, że zaczynamy wycofywać się z rozwoju relacji, mimo że w rzeczywistości wszystko układa się bardzo dobrze.
Lęk przed zdradą
Ten lęk często pojawia się u osób, które doświadczyły niewierności partnera, a więc bez podstaw zaczynają doszukiwać się tych samych sygnałów u obecnego. Lęk ten może pojawić się również u osób, które wcześniej nie zostały zdradzone, ale mimo wszystko mają problemy z zaufaniem. Doprowadza to do kontrolowania, zarzucania niewierności, szpiegowania i kłótni. Brak zaufania oraz napięta atmosfera sprawia natomiast, że partner podejrzewany bezpodstawnie, zacznie się dystansować.
Lęk przed samotnością
Lęk ten jest związany z niskim poczuciem własnej wartości. Osoba z tym lękiem jest przekonana, że partner w pewnej chwili się rozmyśli i nagle odejdzie. Pojawia się lęk przed samotnością i odrzuceniem. Często dotyczy osób, które w przeszłości były odrzucane lub nie posiadały bliskich, którzy pozostali – ostatecznie zawsze pozostawali sami. Taki lęk może doprowadzić do niezdrowej relacji, jak na przykład nieustanne kontrolowanie i osaczanie partnera, aby na pewno pozostał lub obsesyjne staranie się o uznanie. Oznacza to, że osoba z lękiem jest na każde zawołanie z obawy przed tym, że jak odmówi, to partner rozmyśli się co do całej relacji.
Przede wszystkim źródło leży w braku zaufania oraz niskim poczuciem własnej wartości. To sprawia jednak, że sami doprowadzamy do niezdrowej relacji i napiętej atmosfery, przez co faktycznie możemy spowodować zakończenie związku. Warto zatem szczerze porozmawiać z partnerem o swoich obawach i emocjach oraz obdarzyć siebie wzajemnym zaufaniem, które jest fundamentalne.