Na początku związku, gdy jesteśmy zauroczeni drugą osobą, a nasze hormony szaleją, nie dostrzegamy jej żadnych wad i słabości. Z czasem zauważamy coraz więcej rzeczy i zaczynamy wymagać od partnera pewnych zachowań i dostosowania się do naszych oczekiwań. Dowiedz się więcej na ten temat.
- Co wpływa na udaną relację?
- Wsparcie partnera
- Kiedy stawianie wymagań zmienia się w „tresurę”
- To może zniszczyć relację
Co wpływa na udaną relację?
O związku możemy mówić, że jest szczęśliwy i udany, gdy partnerzy okazują sobie miłość, zainteresowanie i wsparcie. Mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji, motywują się wzajemnie i dopingują. Razem dążą do wyznaczonych celów i realizują marzenia. Mają też świadomość tego, że czasem ich przekonania i zdanie mogą się różnić, ale szanują to i akceptują. Dają sobie nieco wolności i niezależności, pomimo tego, że są razem.
Wsparcie partnera
Dobry, wspierający partner pomaga wydobyć z nas wszystko, co najlepsze. Wymaga, ale jednocześnie kibicuje i dopinguje do działania. Okazuje wsparcie i motywuje, chwali za osiągniecia, potrafi okazać zachwyt i podziw. Jednocześnie nie boi się wyrazić konstruktywnej krytyki i powiedzieć prawdy prosto w oczy. Nie odwraca się po porażce, nie wyśmiewa, nie krytykuje, nie szydzi, a pomaga się pozbierać i służy oparciem oraz dobrym słowem.
Kiedy stawianie wymagań zmienia się w „tresurę”
Jednak nie w porządku jest, gdy stawiane przez nas wymagania są wygórowane, oczekujemy niemożliwego, staramy się zmienić i wychować partnera, tak by pasował do naszych wyobrażeń.
Część osób w związkach próbuje na siłę to robić. Stawiają przed partnerem wymagania i oczekują, że zostaną spełnione, a druga osoba będzie zachowywać się zgodnie z narzuconymi standardami. Zaczynają rządzić i dyrygować, ograniczają czyjąś swobodę i możliwość decydowania o sobie. Gdy partner nie chce dopasować się do oczekiwań drugiej strony, musi liczyć się z konsekwencjami: obrażaniem, kłótniami, „cichymi dniami”.
To może zniszczyć relację
Takie traktowanie partnera nie prowadzi do niczego dobrego. Taka dyscyplina, nadzorowanie i kontrolowanie drugiej osoby, na pewno nie sprawdzi się w związku. Prędzej czy później druga strona będzie miała dość takiego traktowania i po prostu odejdzie…
