Tkwisz w toksycznym związku? Uwolnij się i zacznij żyć!

Ludzie tworzą związki, których fundamentem powinno być zaufanie, szczerość, lojalność, poczucie bezpieczeństwa. Związek taki ma motywować i budować wspólną pozytywną przyszłość.

Niekiedy jednak jest zupełnie odwrotnie. Miłość staje się niszczycielska zamiast konstruktywna. Związki takie są źródłem cierpienia i bólu.

Okazuję się, że aż 70% osób deklaruje, że żyje w toksycznej relacji. O toksycznym związku możemy mówić, gdy jeden z partnerów wkłada w relacje bardzo dużo uczuć i zaangażowania a druga strona jest neutralna a nawet krzywdząca. Relacja nie daje jej satysfakcji i spełnienia, pomimo ogromnych starań.

Swoim postępowaniem działa destrukcyjnie i demotywująco na partnera. Chwile czułości przeplatają się z upokorzeniem, agresją i kłamstwami. Osoby żyjące w toksycznym związku tracą pewność siebie, poczucie wartości.

 

Paradoks toksycznych związków. Dlaczego nie mówimy STOP?

Paradoks toksycznych relacji polega na tym, że im bardziej jesteśmy ranieni i wykorzystywani, tym silniej trwamy przy partnerze. Tkwimy w niewygodnym układzie. Pozostawanie w takim układzie jest niedorzeczne. Uzależnienie od partnera i obsesyjna miłość powodują, że mamy zaburzone postrzeganie relacji. Godzimy się na cierpienie.

Ludzie nie kończą toksycznych związków m.in. z uwagi na posiadanie dzieci lub wspólną przeszłość. Czasem boją przyznać się do porażki życiowej.

Osoby takie nie potrafią odejść, ponieważ nie wierzą w swoje możliwości i w to, że zasługują na szczęście.

Ludzie tkwiący w toksycznych związkach często zdają sobie sprawę z problemu, jednak nie znają innego modelu relacji lub nie umieją funkcjonować w zdrowym związku.

Odsłony toksycznego związku

  • Chorobliwa zazdrość – w miejsce miłości, szczerości i zaufania pojawia się podejrzliwość, zaborczość. Zazdrość taka potrafi zniszczyć lojalność, prowadzi do ciągłej inwigilacji.
  • Przemoc domowa, alkoholizm – najczęstszy „fundament” toksycznej relacji. Przemoc fizyczna i psychiczna często prowadzą do współuzależnienia partnerów. Osoby takie czują się usidlone w relacji, nie widzą rozwiązania. Przyzwyczajają się i żyją w patologicznym układzie.
  • Kłamstwa, zdrady – prowadzą do zburzenia najbardziej wartościowego elementu relacji – zaufania.
  • Szantaż emocjonalny – mamy poczucie konfliktu wewnętrznego, osobistego. Przebiegli partnerzy często chcą wzbudzić w drugiej osobie litość i współczucie. Wpływają na naszą psychikę.

Osoby żyjące w toksycznych relacjach często są zaślepione. Nie są świadome swojej pozycji w związku. Bronią partnerów, odpierają kierowane w ich stronę zarzuty przez osoby trzecie. Szukają im usprawiedliwienia i alibi.

Pozytywne emocje stopniowo wypierane są przez negatywne odczucia. Druga strona czuje się samotna. Piętrzący się smutek i rozczarowanie mogą prowadzić do depresji. Stres spowodowany funkcjonowaniem w relacji może prowadzić do bólu w klatce piersiowej, wysokiego ciśnienia oraz problemów z układem krążenia.

Zachowania toksycznego partnera

  • Wyzywanie, poniżanie, obrażanie
  • Krytykowanie, nawet publicznie
  • Stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej
  • Partner izoluje od przyjaciół, rodziny
  • Kontrola każdego aspektu życia drugiej osoby
  • Wykazywanie chorobliwej zazdrości
  • Manipulacje
  • Wzbudzanie w partnerze poczucie winy

 

Jak uwolnić się z toksycznej relacji?

Kluczową sprawą jest uświadomienie sobie problemu. Jeśli partner nie wykazuje wprowadzenia zmian w związku i chęci zmiany konieczne będzie definitywne zakończenie relacji. W przypadku takim kierujmy się „zdrowym egoizmem”. Nie angażujmy się w relację, która jest jednostronna. Tylko w ten sposób możemy zaakceptować siebie i odbudować zatracane poczucie wartości.

 MP

Udostępnij: