Według badań już co trzeci młody Polak nie deklaruje chęci sformalizowania związku, nawet tego długotrwałego. Młodzi ludzie nie chcą brać ani ślubu kościelnego, ani świeckiego. Ile osób nie chce ślubu kościelnego? Ponad połowa – 58% ankietowanych.
Ślub? A po co
Od lat w naszym kraju obserwowany jest trend odchodzenia od formalizacji związku – Polacy nie chcą się wiązać ani w kościele, ani w urzędzie stanu cywilnego. Tworzą relacje z partnerami, ale nie zamierzają iść krok dalej. Takie związki „na próbę” nie niosą żadnych konsekwencji, w razie rozstania uniknie się niepotrzebnego stresu i formalności. Takie wnioski przedstawiło Centrum Profilaktyki Społecznej i Wyższej Szkoły Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Wyniki badań
Najlepiej obecną sytuację i to, w jakim kierunku zmierzają Polacy pokazują statystyki; w 2008 roku zawarto 258 tysięcy ślubów (cywilnych i kościelnych), a w 2020 roku było to 145 tysięcy. Pandemia ten trend wzmocniła, ale teraz już po pandemii, sytuacja nie wraca „do normy”. Przez 12 lat liczba ślubów spadła zatem o 43%.
W badaniu zapytano różne grupy wiekowe o ich plany dotyczące omawianej kwestii. 40% Polaków z grupy wiekowej 18-30 nie chce brać jakiegokolwiek ślubu. Młodsi respondenci – 18 do 20 lat – myślą zazwyczaj o ślubie świeckim, czyli niemającym jakichkolwiek skutków prawnych, a tylko charakter symboliczny.
Zauważalna jest również chęć do wspólnego zamieszkania wśród młodych.
Skąd takie decyzje?
Według badań na niechęć formalizowania związku wpływa kilka kwestii. Co trzecia osoba nie jest pewna swojego partnera. Mniej, bo 25% ma złe doświadczenia z przeszłości i wynikającą z tego niechęć do relacji, a kolejne 20% to zwolennicy wolnych związków i życia „na kocią łapę”. Jeszcze innym taki stan singla się po prostu opłaca – przykładowo, samotna matka ma pierwszeństwo w przycięciu dziecka do przedszkola.
Skąd niechęć do ślubu kościelnego?
Badacze po przeprowadzeniu ankiet sformułowali wnioski dotyczące niechęci do zawarcia ślubu kościelnego, niegdyś oczywistego dla wszystkich. Wynika to z wiary młodych ludzi, a raczej jej braku; co trzecia młoda osoba jest niewierząca. Co czwarta natomiast utraciła zaufanie do kościoła i duchownych, a jeszcze inni wskazują na problemy związane z rozwodem.
