5 stanów emocjonalnych, które wskazują na przechodzenie żałoby po rozstaniu

Każdy człowiek inaczej radzi sobie z rozstaniem. Niektórzy przez wiele tygodni, a nawet miesięcy nie mogą się pozbierać i wyleczyć ze złamanego serca, a inni bardzo szybko dochodzą do siebie. Jedno ich łączy: niemal każda osoba po rozstaniu przechodzi pewnego rodzaju żałobę. Oto pięć stanów emocjonalnych, które wskazują na ten proces.

Żałoba po rozstaniu

Żałoba może pojawić się nie tylko po śmierci bliskiej nam osoby, ale także jako reakcja na utratę kogoś lub czegoś szczególnie ważnego i cennego.

Naukowcy z Binghamton University, wykazali, że wśród grupy ponad 5 tysięcy ankietowanych, 90% badanych osób przeżyło kiedyś traumatyczne rozstanie, które do tego stopnia wiązało się cierpieniem psychicznym i fizycznym, że wręcz przypominało żałobę.

Jak się okazuje, żałoba po rozstaniu to powszechne zjawisko, które może dotknąć każdego, gdy jego związek się rozpadnie.

5 stanów emocjonalnych, które wskazują na przechodzenie żałoby po rozstaniu

Każdy człowiek przeżywa żałobę nieco inaczej i dochodzi do siebie w różnym tempie. Jednak wszyscy przechodzą jej poszczególne etapy... Także gdy rozpadnie się ich związek i bezpowrotnie utracą ukochaną osobę. Oto pięć stanów emocjonalnych, które wskazują, że właśnie przechodzisz ten proces.

1.

Ten etap występuje bezpośrednio po stracie. Uczucia jakie w nas dominują to smutek, żal i rozgoryczenie. Ludzie rozstający się ze swoimi drugimi połówkami, przeżywają swego rodzaju załamanie i doświadczają szeregu trudnych emocji. Gorsze samopoczucie w tym okresie nie jest niczym złym. Warto być wówczas dla siebie cierpliwym i wyrozumiałym.

2.

Na tym etapie zaprzeczamy zaistniałej sytuacji. Nie wierzymy, że to się stało, że coś takiego nas spotkało, że to się dzieje naprawdę. Tęsknimy za partnerem, czujemy się samotni, opuszczeni i bardzo nieszczęśliwi. Ważne, żeby na tym etapie nie zamykać się w sobie i nie izolować od innych. To może jedynie pogłębić żal.

3.

Tak naprawdę to właściwa żałoba, podczas której konfrontujemy się ze stratą. Towarzyszą temu okresy długotrwałego obniżenia nastroju, smutku i osamotnienia. Może pojawiać się poczucie porażki, że to na czym, nam tak zależało, runęło, a ktoś, kto był dla nas całym światem, nagle staje się obcą osobą… Dochodzi do nas, że to koniec, a partner odszedł na zawsze.

4.

Na tym etapie zaczynamy powoli godzić się ze stratą. Coraz rzadziej pojawiają się napady smutku, osamotnienia i żalu. Powoli dostosowujemy się do nowej sytuacji i teraźniejszości. Pojawiają się dobre wspomnienia o tym, co straciliśmy.  Udaje nam się poradzić z trudnymi emocjami. Ból, gniew, żal powoli nas opuszczają.

5.

Na tym ostatnim etapie dochodzi do akceptacji straty. Oznacza to, że rozumiemy co nas spotkało i poradziliśmy sobie z tym. Jesteśmy w stanie wrócić do codzienności, normalności i żyć dalej. Pojawia się nadzieja i plany na przyszłość. W naszym sercu powoli zabliźnia się głęboka rana i jesteśmy gotowi na nowy związek.

 

Udostępnij: