„Po moich doświadczeniach boję się mężczyzn” – bolesny rozpad trzeciego małżeństwa Biedrzyńskiej

Chociaż media już w czerwcu informowały, że małżeństwo Adrianny Biedrzyńskiej przeżywa poważny kryzys, dopiero teraz słynna aktorka potwierdziła, że rozstała się ze swoim mężem Sebastianem Błaszczakiem. Gwiazda „Barw Szczęścia” gorzko podsumowała wszystkie swoje małżeństwa.

 

Związki Adrianny Biedrzyńskiej

Adrianna Biedrzyńska to znana polska aktorka teatralna, filmowa i serialowa, która w ostatnim latach występuje między innymi w dwójkowym hicie „Barwy Szczęścia”. Nie da się ukryć, że wiele osób z zaciekawieniem przygląda się jej barwnemu życiu uczuciowemu. Biedrzyńska ma za sobą już dwa rozwody i jak się okazało, jej kolejne małżeństwo właśnie się rozpadło.

Pierwszym mężem Biedrzyńskiej był Maciej Robakiewicz, jednak krótko po tym, jak aktorka urodziła ich córkę, ich związek się zakończył. Ze swoim drugim mężem Marcinem Miazgą gwiazda związana była przez 19 lat. Prawie dwadzieścia lat temu para oskarżona została o defraudację pieniędzy, jednak jak podkreślała Biedrzyńska, nigdy nie miała z tym nic wspólnego i podobnie jak inni, sama została oszukana przez swojego męża.

Wszystko wskazywało na to, że z trzecim mężem Adrianna stworzy udany związek na lata. Niestety gwiazda potwierdziła, że właśnie rozstała się z Sebastianem Błaszczakiem.

Biedrzyńska gorzko o byłych mężach

Adrianna Biedrzyńska swojego trzeciego męża poznała ponad 13 lat temu w Kanadzie. To właśnie Sebastian Błaszczyk odebrał ją z lotniska, gdy ta pojawiła się za oceanem w celach służbowych. W 2014 roku para zaręczyła się, a po trzech latach Adrianna przyznała, że jest już po ślubie.

Różnica wieku, przypomnijmy, że Biedrzyńska była starsza od swojego partnera o 12 lat, nie stanowiła przeszkody i para przez lata cieszyła się swoim szczęściem. W czerwcu tego roku jeden z portali poinformował, że małżeństwo już się rozstało.

Adrianna Biedrzyńska w końcu potwierdziła medialne doniesienia w wywiadzie dla Vivy i przyznała, że aktualnie faktycznie jest singielką i nie myśli o tym, aby związać się z kolejnym mężczyzną.

Chyba jestem szczęśliwa, pomimo że nie tkwię obecnie w żadnym związku i nie mam zamiaru tego robić. Po moich doświadczeniach boję się mężczyzn – wyznała

Co więcej, Biedrzyńska wyjątkowo gorzko odniosła się do swoich wszystkich małżeństw, sugerując, że byli partnerzy nigdy tak naprawdę jej nie kochali.

Gdy analizuję swoje życie, to dochodzę do wniosku, że nikt nigdy nie kochał Ady, tylko aktorkę Adriannę Biedrzyńską, która była popularna, zawsze dawała sobie radę w życiu i dużo zarabiała. Ale nikt tak naprawdę mnie, Ady, nie kochał – dodała dla Vivy

Udostępnij: