Dlaczego kobiety decydują się na romans z żonatymi mężczyznami?

Niejednokrotnie słyszymy o kobietach, które uwikłały się w relacje z mężczyznami będącymi w związkach. Do romansów z żonatymi mężczyznami dochodzi z wielu powodów, jednak zazwyczaj takie relacje są skomplikowane, a konsekwencje bolesne dla obu stron. Dlaczego w takim razie kobiety i tak decydują się na tak trudny związek?

Jak kobiety podchodzą do romansu?

Kobiety decydujące się na relację z zajętym mężczyzną muszą zdać sobie przede wszystkim sprawę, z tego, iż nie będą mogły stworzyć z nim normalnego związku. Nie można przytulić się w miejscach publicznych. Nie można przyznać się do znajomości. Nie można zadzwonić do ukochanego w każdej chwili z prośbą o pomoc.

Niemniej jednak wciąż jest wiele kobiet, które nie chcą się angażować w bliskie relacje i twierdzą, że to właśnie romans z żonatym jest dla nich idealnym rozwiązaniem. Jeżeli przyjrzymy się statystykom, to aż 52% kobiet przyznaje się do romansowania, a z tego aż 33% angażuje się w relację z zajętymi mężczyznami.

Jest takie powiedzenie:

Na cudzym nieszczęściu własnego nie zbudujesz.

Niemniej jednak kobiety nadal wchodzą w skomplikowane relacje z zajętymi mężczyznami. Dlaczego w takim razie wciąż decydują się zostać „tą drugą”?

Dlaczego kobiety decydują się na romans z żonatym mężczyzną?

Do romansu z żonatymi mężczyznami dochodzi z wielu powodów.

1. Kobieta zakochuje się i lokuje swoje uczucia nie w tym partnerze, co trzeba.

2. Boi się prawdziwej miłości lub nie jest gotowa na prawdziwy związek.

3. Chce, żeby ktoś jej pragnął i pożądał.

4. Robi to z nudów, chcąc się jedynie zabawić.

Wiele kobiet podkreśla, że nie żałuje romansu z żonatym mężczyzną, dzięki czemu mogły nie tylko przeżyć erotyczną satysfakcję, ale również otrzymać przyjacielskie wsparcie. Jednak niemal za każdym razem takie związki kończą się niepowodzeniem. Co więcej, rola „tej drugiej” spotyka się często z niezrozumieniem ze strony innych kobiet. Niemniej jednak jest wiele kobiet, które dla żon i oficjalnych dziewczyn pozostają tajemnicą. Co więcej, są szczęśliwe w takiej relacji i wcale nie marzą, żeby „przykładny mąż” zostawił dla nich rodzinę.

Pasował mi taki układ, bo mój pierwszy związek był bardzo burzliwy i nie chciałam więcej żadnych afer. Uważam, że takie relacje są lepsze niż związki, bierzemy i dajemy to samo, co w związku, ale nie ma zazdrości i kłótni, bo przecież od takiego „przyjaciela” nie można niczego wymagać - cytujemy słowa jednej z kobiet, która dobrze się czuje w roli kochanki.

Udostępnij: