Seksualność jest fundamentalnym elementem naszego bycia, pełna potencjalnej rozkoszy i intymności. Dla wielu z nas, uczucie bliskości i satysfakcji, jakie towarzyszy udanemu aktowi miłosnemu, stanowi ważny aspekt zdrowego życia. Ale czy wiesz, że przyjemność nie zaczyna się w sypialni? Odkrycie pełni rozkoszy wymaga pewnych przygotowań, które sprawiają, że doznanie jest jeszcze bardziej intensywne.
- Co zrobić przed zbliżeniem, aby doanząc większej przyjemności?
- Czy głód ma znaczenie?
- Czy po jedzeniu odczuwamy go inaczej?
Co zrobić przed zbliżeniem, aby doanząc większej przyjemności?
Najnowsze badania ujawniają tajemnicę maksymalnej przyjemności podczas intymności! Odpowiedź kryje się w codziennym rytuale, który możemy zastosować przed współżyciem. Co więc naukowcy polecają przed podjęciem intymnych doświadczeń?
Czy głód ma znaczenie?
Naukowcy z Uniwersytetu w Oslo przeprowadzili badania, które rzucają światło na to, jak głód wpływa na nas podczas aktywności seksualnej. Ich odkrycie jest fascynujące, bowiem okazuje się, że zanim oddamy się miłosnym uniesieniom, warto najpierw dobrze zjeść. Według badań, wszelkie pieszczoty stają się wówczas znacznie przyjemniejsze. Ten efekt jest rezultatem działania greliny, znanego również jako „hormon głodu”, który jest wytwarzany i uwalniany przez komórki żołądka, jelito cienkie, trzustkę i mózg.
„Oprócz swojej ustalonej roli hormonu stymulującego apetyt, grelina bierze także udział w przypisywaniu wartości m.in. dotykowi”- wyjaśnili naukowcy.
W analizie przytoczonej przez 'Daily Mail', eksperci wyjaśnili, że grelina uczestniczy również w innych procesach. Zespół naukowców pod kierownictwem Danielli Pfabigan postanowił zbadać, jak ten hormon wpływa na doznania związane z przyjemnością dotyku. Sześćdziesięciu uczestników zostało poproszonych o przybycie do laboratorium na przeprowadzenie testów w ciągu dwóch różnych dni.
Czy po jedzeniu odczuwamy go inaczej?
Pierwszego dnia eksperymentu, gdy uczestnicy mieli zjeść posiłek, przybyli do laboratorium o godzinie 15:00, głodząc się od 09:00. Następnie otrzymali płynny posiłek oraz banana. Drugiego dnia, również pozostając na czczo aż do przybycia do laboratorium, uczestnicy nie otrzymali żadnego pożywienia. Analiza próbek krwi potwierdziła, że w dniu, gdy jedli, poziom greliny u nich spadł po spożyciu posiłku, podczas gdy w dniu postu poziom tego hormonu pozostał wysoki.
W obu dniach uczestnikom przeprowadzano szczotkowanie prawej goleni z różną prędkością, a ich aktywność mózgu była monitorowana za pomocą funkcjonalnego obrazowania rezonansem magnetycznym. Po każdej sesji badani byli proszeni o ocenę intensywności i przyjemności dotyku. Wyniki analizy wskazały, że dotyk był oceniany jako nieco bardziej przyjemny w dniach, gdy uczestnicy mieli spożyć posiłek, w porównaniu z dniami postu.
„Może to sugerować, że dotyk poprawiający samopoczucie, taki jak relaksujący masaż, ma bardziej stymulujący wpływ na człowieka po posiłku niż na czczo” – podsumowano w badaniu.
