Wybory miłosne kobiet często mają swoje korzenie w dzieciństwie, zwłaszcza wtedy, gdy dorastały one w emocjonalnie chłodnym lub zaniedbującym środowisku. Córki, które nie czuły się kochane przez rodziców, szczególnie przez ojców, często nieświadomie powielają znane im schematy w dorosłych relacjach. Jednym z najczęstszych scenariuszy jest wchodzenie w związki z narcystycznymi mężczyznami, którzy na początku relacji wydają się idealni, ale z czasem ujawniają swoją prawdziwą twarz, manipulując, kontrolując i raniąc. Dlaczego właśnie te kobiety tak często trafiają na narcyzów? Co sprawia, że mimo cierpienia trudno im odejść?
Relacje międzyludzkie, zwłaszcza te romantyczne, są w dużym stopniu kształtowane przez doświadczenia z dzieciństwa. W przypadku kobiet, które w dzieciństwie nie doświadczyły miłości, akceptacji czy wsparcia ze strony rodziców, wybory partnerów często bywają powieleniem destrukcyjnych schematów. Jednym z najbardziej charakterystycznych przykładów jest związek z narcystycznym mężczyzną. Dlaczego tak się dzieje? Skąd bierze się ta pozornie nielogiczna skłonność? Poznaj główne powody, dla których niekochane w dzieciństwie córki wybierają narcystycznych partnerów.
Dlaczego niekochane w dzieciństwie córki wchodzą w tokstyczne relacje?
Brak zdrowego wzorca miłości i bliskościJednym z najważniejszych czynników jest brak pozytywnego wzorca relacji emocjonalnej w okresie dorastania. Jeśli dziewczynka dorasta w domu, w którym nie czuła się kochana, słyszana i akceptowana, może nie wiedzieć, jak wygląda zdrowa relacja partnerska. Miłość bywa dla niej czymś nieznanym lub wręcz kojarzonym z bólem, odrzuceniem, warunkowością.
Narcystyczni mężczyźni często na początku relacji potrafią być niezwykle czarujący, skupiają na sobie uwagę i kreują wrażenie wyjątkowości. Dla kobiety pozbawionej w dzieciństwie emocjonalnej bliskości, taki mężczyzna wydaje się być spełnieniem marzeń – aż do momentu, gdy maska opada.
Głód uznania i akceptacjiKobiety, które nie zaznały w dzieciństwie bezwarunkowej miłości, często przez całe życie próbują „zasłużyć na miłość”. Mają głęboko zakorzenione przekonanie, że muszą coś robić, udowadniać swoją wartość, być „lepsze”, aby zasłużyć na akceptację. To czyni je szczególnie podatnymi na manipulacje narcystycznych partnerów, którzy często stosują techniki takie jak:
-
gaslighting (podważanie rzeczywistości ofiary),
-
idealizowanie i dewaluowanie,
-
uzależnianie partnerki od pochwał i kar.
Narcysta daje na początku ogromne poczucie ważności, a potem je odbiera – i właśnie ten mechanizm uzależnia emocjonalnie kobiety, które pragną być w końcu „wystarczające”.
Niska samoocena i przekonanie o braku wartościDzieci pozbawione miłości często dorastają z przekonaniem, że są niegodne uwagi, niewystarczające lub wręcz niekochane z natury. Taki fundament emocjonalny prowadzi do niskiej samooceny, która w dorosłym życiu objawia się m.in. zgodą na złe traktowanie, toksyczne relacje, brak granic.
Narcystyczny partner szybko wyczuwa osoby o zaniżonej wartości własnej, ponieważ to one najczęściej nie stawiają oporu, próbują zasłużyć na uwagę i są skłonne do poświęceń. Z perspektywy narcysty – to idealna ofiara.
Powielanie znanych schematów z dzieciństwaPsychologia mówi o tzw. kompulsywnym powtarzaniu – czyli nieświadomym odtwarzaniu znanych schematów, nawet jeśli są one bolesne. Dla córki, która w dzieciństwie doświadczała chłodu, obojętności lub krytyki ze strony ojca (lub matki), związek z narcystycznym mężczyzną może wydawać się... znajomy. Mimo że cierpi, to taki typ relacji wydaje się „normalny”, bo wpisuje się w to, co zna od najmłodszych lat.
Nadzieja na „uzdrowienie” przeszłościNiekochane w dzieciństwie córki często próbują naprawić swoją przeszłość poprzez teraźniejsze relacje. Podświadomie wierzą, że jeśli uda im się „przekonać” narcystycznego partnera do miłości, to udowodnią sobie i światu, że są warte miłości. Ten proces przypomina próbę uzyskania od obecnego partnera tego, czego nie dał im rodzic – akceptacji, pochwały, bezpieczeństwa.
Niestety, narcystyczni mężczyźni nie są zdolni do prawdziwej, głębokiej relacji. Ich „miłość” to gra – a kobieta, która szuka uzdrowienia, tylko bardziej się rani.
Brak granic emocjonalnychBrak miłości w dzieciństwie często idzie w parze z brakiem nauki zdrowych granic emocjonalnych. Taka kobieta nie wie, że ma prawo powiedzieć „nie”, wyrazić swoje potrzeby czy postawić granicę. W związku z narcystą, który regularnie je przekracza, nie ma umiejętności, by się bronić – ani przekonania, że zasługuje na coś lepszego.
Wzorzec „miłość = cierpienie”Jeśli dziewczynka dorasta w środowisku, gdzie miłość oznaczała zależność, cierpienie, walkę o uwagę – może wykształcić przekonanie, że to jedyna możliwa forma miłości. Dla niej spokój, stabilność czy szacunek mogą być... nudne. Wybiera więc ekscytującego, charyzmatycznego, ale toksycznego partnera – bo taki wzorzec zna najlepiej.
Niekochane w dzieciństwie córki nie wybierają narcystycznych partnerów świadomie – to efekt głębokich, podświadomych mechanizmów, które zostały w nich zakodowane przez lata braku miłości i akceptacji. Uleczenie tego schematu wymaga świadomości, pracy nad sobą, terapii i odbudowania poczucia własnej wartości. Tylko wtedy można zacząć tworzyć zdrowe relacje, oparte na wzajemnym szacunku, bezpieczeństwie i prawdziwej miłości.

ZOBACZ TAKŻE: Czy naprawdę go kochasz? 7 sygnałów, które zdradzają brutalną prawdę
źródło zdjęć: Canva