Przemowy, które stały się najbardziej inspirujące dla świata

Nie tylko czyny, ale też słowa wpisują się w historię i stają się inspiracją dla reszty świata. Przemowy najbardziej znanych liderów, które wygłosili w momentach bardzo ważnych dla świata, zostaną zapamiętane już na zawsze.

Georges Jacques Danton

Był on jednym z przywódców Rewolucji Francuskiej. Swoją inspirującą przemowę wygłosił na początku września 1792 roku, dzień przed wybuchem wojny koalicyjnej, która miała na celu wezwać rodaków, aby stawili opór najeźdźcom.

Dziś Zgromadzenie Narodowe staje się rzeczywistą komisją wojny. Domagamy się, byście wspomogli ten wzniosły ruch rewolucyjny wyłaniając komisarzy, którzy będą nam asystować w tym wielkim przedsięwzięciu. Domagamy się, by każdego, kto odmawia osobistej pomocy lub dostarczenia broni, karać śmiercią. Domagamy się, by sporządzić zestaw instrukcji dla obywateli, co pozwoli pokierować ich ruchami. Domagamy się, by kurierzy zostali wysłani do wszystkich departamentów, aby powiadomić o dekretach, które tu przyjmiemy. Bijemy w dzwony na trwogę, lecz nie jest to sygnał alarmowy. To dźwięk atakujący wrogów naszego kraju. Do zwycięstwa potrzeba odwagi, odwagi i jeszcze raz odwagi. I Francja będzie zbawiona.

Patrick Henry

Swoją inspirującą przemowę wygłosił w 1775 roku przed Kongresem Konstytucyjnym w Richmond, Wirginia. Skutkiem tej przemowy było przyłączenie się Wirginii do dwunastu stanów, a to dało początek państwu USA.

To daremne, panowie, by umniejszać tę sprawę. Dżentelmeni mogą wołać: pokój! Pokój! Ale nie ma pokoju. Wojna już się rozpoczęła. Wichura, która zmierza z północy przyniesie naszym uszom gromki szczęk broni. Nasi bracia już są w polu. Dlaczego stoimy tu bezczynnie? Czego życzą sobie dżentelmeni? Czy życie jest tak im drogie, pokój tak słodki, że kupują je za cenę łańcuchów i niewolnictwa? Zabroń tego Wszechmogący Boże! Nie wiem, co powiedzą inni. Ale co do mnie: dajcie mi wolność albo dajcie mi śmierć!

Winston Churchill

Jako nowy premier Wielkiej Brytanii, w 1940 roku wygłosił przemowę, która namawiała do walki z hitlerowskimi Niemcami.

Chciałbym powiedzieć Izbie, tak jak powiedziałem ministrom nowego rządu: mogę wam obiecać tylko krew, znój, łzy i pot. Stoimy przed ciężką próbą z najbardziej bolesnego rodzaju. Mamy przed sobą wiele, wiele miesięcy walki i cierpienia. Zapytacie, jaka jest nasza polityka? Prowadzić wojnę na ziemie, na morzu i w powietrzu z całą naszą mocą i ze wszystkich sił danych nam przez Boga. Prowadzić wojnę przeciwko potwornej tyranii , nie mającej sobie równych w mrocznym i żałosnym katalogu ludzkich zbrodni. Oto nasza polityka. Zapytacie, jaki jest nasz cel? Odpowiem jednym słowem. Zwycięstwo. Zwycięstwo za wszelką cenę. Zwycięstwo, pomimo wszelkich okropności. Zwycięstwo, bez względu na to, jak długa i ciężka prowadzi doń droga. Bez zwycięstwa bowiem nie ma przetrwania.

Martin Luther King

Jego przemowa miała miejsce przed Lincoln Memorial, Waszyngton. Podczas swojej przemowy chciał przekonać ludzi, aby pozbyli się uprzedzeń na tle rasistowskim.

Tak więc mówię dziś do was, moi przyjaciele, że choćbyśmy nawet mieli napotykać trudności dziś i jutro, wciąż mam marzenie. To marzenie głęboko zakorzenione w amerykańskim marzeniu, że pewnego dnia ten naród powstanie i przeżyje prawdziwe znaczenie swojego credo: 'Trzymamy się tych prawd by było oczywiste, że wszyscy ludzie stworzeni zostali równymi'. Mam marzenie, że pewnego dnia, na czerwonych wzgórzach Georgii, synowie byłych niewolników i synowie ich właścicieli będą mogli usiąść razem przy stole braterstwa. Mam marzenie, że pewnego dnia nawet stan Mississippi, stan upalny od gorąca niesprawiedliwości, stan upalny od gorąca ucisku zostanie przekształcony w oazę wolności i sprawiedliwości. Mam marzenie, że czwórka moich małych dzieci będzie pewnego dnia żyła w kraju, gdzie nie będą osądzane po kolorze skóry, ale po istocie ich osobowości

Abraham Lincoln

Jego przemowa dotyczyła uczczenia pamięci poległych podczas bitwy pod Gettysburgiem w czasie wojny secesyjnej.

Lat temu osiemdziesiąt i siedem nasi ojcowie wznieśli na tym kontynencie nowy naród, poczęty z wolności i oddany przekonaniu, że wszyscy ludzie zostali stworzeni równymi. Teraz toczymy wielką wojnę domową, której celem jest odpowiedź na pytanie, czy ten naród, lub jakikolwiek naród poczęty w takim duchu ma szanse na przetrwanie. Przyszło nam spotkać się na wielkim polu bitewnym tej wojny. Przybyliśmy tu, by poświęcić część tego pola, jako miejsce ostatniego spoczynku ludzi, którzy oddali tu życie za życie naszego narodu w poczuciu wolności. My i oni znaleźliśmy się tu w słusznej sprawie, ale to naszą powinnością jest oddanie czci jej obrońcom

Giuseppe Garibaldi

Stanął na czele powstania, które miało za zadanie zjednoczyć księstwa włoskie, aby powstało niepodległe państwo.

Do broni więc, wszyscy! Wszyscy! A ciemiężyciele i ich potęga znikną jak kurz. Wy też, kobiety, wyrzućcie ze swych objęć wszystkich tchórzy. Dadzą wam tylko tchórzliwe dzieci. A wy, które jesteście córkami tej pięknej ziemi musicie rodzić dzieci szlachetne i odważne. Pozwólcie bojaźliwym doktrynerom odejść spośród nas, by swoją służalczość i nędzne lęki uprawiali gdzieś indziej. Ten lud jest swoim własnym panem. Chce być bratem dla innych, ale też patrzeć na zuchwałość dumnym wzrokiem, nie płaszczyć się przed nimi żebrząc o własną wolność. Ten lud nie będzie dłużej podążać śladem mężczyzn o sercach pełnych plugastwa. Nie! Nie! Nie!

Napoleon Bonaparte

Kiedy Bonaparte został zmuszony do abdykacji, swoją przemową żegnał się ze swoimi żołnierzami, którzy pozostali z nim do samego końca.

Żołnierze mojej Starej Gwardii. Żegnam się z wami. Przez 20 lat stale towarzyszyłem wam na drodze do honoru i chwały. U schyłku naszych czasów, podobnie jak w okresie dobrobytu, niezmiennie byliście przykładami odwagi i oddania. Z mężami takimi jak wy, nasza sprawa nie może zostać przegrana. Lecz wojna nie miałaby końca; to byłaby wojna domowa, pociągająca za sobą jeszcze większe nieszczęścia dla Francji. Poświęciłem swoje potrzeby dla potrzeb kraju 
+
Udostępnij: