Alimenciarze miejcie się na baczności! Nadchodzą ZMIANY

Choć system ściągania alimentów uszczelniano już wielokrotnie, wciąż znajdują się w nim luki. Dzięki temu dłużnicy, bez problemu mogli uchylać się od płacenia alimentów i unikać konsekwencji! To już koniec! Alimenciarze miejcie się na baczności! W związku z nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego, łatwiej będzie egzekwować alimenty, pozwoli na to „żelazny fundusz”!

    System alimentacyjny zostanie uszczelniony

    Za trzy miesiące w życie wejdzie ustawa zwana Lex Kaczyński, będąca nowelizacją Kodeksu postępowania cywilnego. Wprowadzi ona ważne zmiany w sprawach rodzinnych. Jedną z nich jest wprowadzenie narzędzia pozwalającego skuteczniej egzekwować należności alimentacyjne. Pozwoli to na zmniejszenie problemu pojawiającego się w sytuacji, gdy zobowiązany do płacenia alimentów przestanie legalnie pracować albo wyzbędzie się majątku.

    Alimenciarze miejcie się na baczności!

    Jak uzasadniało Ministerstwo Sprawiedliwości, autor ustawy, zostanie stworzony żelazny fundusz, bat na uchylających się od alimentów! Jak pisze portal Business Insider:

    będzie tworzony tzw. fundusz żelazny, który pozwoli na zaspokojenie wierzycieli alimentacyjnych na wypadek niewywiązywania się przez dłużnika z ciążącego na nim obowiązku albo bezskuteczności egzekucji prowadzonej z innych składników majątku dłużnika. Kwota podlegająca zdeponowaniu – przypadająca na każdego wierzyciela – będzie stanowić ekwiwalent minimalnego wynagrodzenia za pracę za jeden rok, niezależnie od ustalonej wysokości należności alimentacyjnych. Przykładowo od 1 stycznia br. minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 3490 zł, a od lipca wzrośnie do 3600 zł. To oznacza, że zabezpieczenie wyniesie 42 tys. 540 zł.

    ZOBACZ TAKŻE: Mało kto wierzy w to, że mój mąż to potwór. Zmienia się, gdy przesadzi z alkoholem

    Długi alimentacyjne rosną z roku na rok

    System zawiera tyle luk, że dłużnicy, bez problemu mogli uchylać się od płacenia alimentów i unikać konsekwencji. Najwyższa Izba Kontroli podaje, że długi alimentacyjne w Polsce rosną w zastraszającym tempie blisko 2 mln zł dziennie. Natomiast z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika z nich, że w grudniu ubiegłego roku zaległości alimentacyjne sięgnęły około 13,4 mld zł. Co ciekawe, ponad 94 proc. wszystkich osób unikających łożenia na własne dzieci, stanowią mężczyźni!

    Konsekwencje tego ponosimy wszyscy, ponieważ jeżeli dłużnik nie płaci, jego zobowiązania częściowo pokrywa fundusz alimentacyjny, czyli my podatnicy. Maksymalna wypłata z funduszu to 500 zł miesięcznie.

     

    Udostępnij: